Ciasto trzęsienie ziemi jest pyszne, proste i całkowicie bezpieczne. Swoją nazwę zawdzięcza nieregularnym wzorom, które powstają przez mieszanie widelcem dwóch ciast - jasnego i ciemnego. Jeśli uporczywie chodzi za tobą ochota na coś słodkiego, mamy najlepszy przepis na proste ciasto do kawki.
Ciasto trzęsienie ziemi - przepis
Składniki na ciasto ciemne:
- 200 g "masła" roślinnego
- 0,5 szklanki cukru
- 0,5 szklanki wody
- 5 łyżek kakao
- 5 średnich jajek
- 2 szklanki mąki pszennej tortowej
- łyżeczka sody
- łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na ciasto jasne:
- 100 g "masła" roślinnego
- 250 g serka homogenizowanego
- 3 szklanki cukru pudru
Dodatkowo: wiórki kokosowe, pokruszone herbatniki czekoladowe
Sposób wykonania:
- Zacznij od przygotowania kremu czekoladowego. W rondelku rozpuść masło i dodaj wodę, kakao i cukier. Dokładnie wymieszaj i zdejmij z palnika, by całość ostygła.
- Rozdziel jajka. Białka ubij na sztywną pianę, następnie stopniowo dodawaj po żółtku i odrobinie masy kakaowej. Następnie dodaj przesianą mąkę, wymieszaną wcześniej z sodą i proszkiem do pieczenia.
- Wymieszaj składniki za pomocą łopatki i kiedy się połączą - odstaw miskę z ciastem na bok.
- Teraz przygotuj ciasto białe. W rondelku rozpuść masło i dodaj serek. Dokładnie wymieszaj, a kiedy składniki się połączą - pozostaw do ostygnięcia.
- Do ostudzonej masy dodaj cukier puder i za pomocą miksera utrzyj całość na puszystą masę.
- Przygotuj blaszkę do pieczenia i natłuść ją masłem. Następnie wlej do niej ciemną masę, a na nią ostrożnie wylej białą. Za pomocą widelca (lub innego długiego, cienkiego przedmiotu) zrób na cieście wzorek, by tym sposobem lekko wymieszać obie masy. Możesz dodać także wiórki kokosowe oraz czekoladowe herbatniki pokruszone na małe kawałki.
- Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 stopni. Ciasto piecz przez ok. 40-50 minut.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
