Placki ziemniaczane piją tłuszcz niczym bezdzietne 25-latki alkohol? Mamy na to sposób

Nie milkną echa wypowiedzi pełnej bzdur wygłoszonej ostatnio przez pewnego polityka. Jednak "picie" tłuszczu przez placki ziemniaczane to najprawdziwsza prawda, a my doskonale wiemy, jak temu zaradzić. Z pomocą przyjdzie jeden składnik i sprytny trik.
Zobacz wideo

Placki to nie polityka - one łączą, a nie dzielą. Wszyscy przecież zgodzimy się z tym, że placki ziemniaczane dobre są tylko wtedy, kiedy są chrupiące i nienasiąknięte tłuszczem. Niestety - zarówno placki, jak i również racuchy mają tendencję do "opijania się do nieprzytomności" tłuszczem ze smażenia. Na szczęście wiemy, jak temu zapobiec. Wystarczy zaledwie odrobina produktu, który zapewne każdy z nas ma w kuchennej szafce. Chodzi o ocet. No i oczywiście, zanim włożysz ciasto na patelnię, mocno je odciśnij - im mniej wody ziemniaczanej, tym bardziej chrupiące będą placuszki. 

Jak zrobić chrupiące placki ziemniaczane?

Składniki:

  • 1 kg ziemniaków
  • mąka pszenna (ilość zależy od "mączystości" ziemniaków. Zazwyczaj nie potrzeba jej więcej niż dwóch łyżek)
  • mała cebula
  • 1 większe jajko
  • sól i pieprz
  • olej do smażenia
  • łyżka octu spirytusowego

Sposób wykonania:

  1. Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce o najmniejszych, chropowatych oczkach. Możesz także zmielić je kilkukrotnie w maszynce.
  2. Starte ziemniaki porządnie odciśnij z wody nad miską (polecam posłużyć się gazą lub tetrą). Po kilkunastu minutach z wody oddzieli się skrobia - ostrożnie wylej wodę, a skrobię dodaj do ziemniaków.
  3. Cebulę zetrzyj na tych samych oczkach co ziemniaki i dodaj do miski. Następnie wbij jajko, dodaj do smaku sól oraz pieprz, a także ocet. Dokładnie wymieszaj.
  4. Na patelni porządnie rozgrzej olej. Następnie za pomocą chochelki nakładaj porcję ciasta na placki ziemniaczane i na umiarkowanym ogniu smaż z obu stron na złoty kolor. 

I co, są chrupiące i delikatne? Teraz tylko polej je śmietaną, sosem lub obsyp cukrem i zajadaj ze smakiem.

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: