Więcej porad kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mrożenie pieczywa to bardzo popularny sposób jego przechowywania. Często jednak popełniamy błąd, przez który pieczywo może stracić walory smakowe i szybciej się popsuć. Zwróciła na to uwagę Katarzyna Bosacka w filmiku, który opublikowała na Instagramie.
Bierzemy siatkę zrywkę i w tym, w czym mamy, wrzucamy chleb do zamrażalnika
- powiedziała i dodała, że tego typu foliówka jest cienka i szybko się rwie, więc "chleb może zostać porażony mrozem". Wyjaśniła, że pieczywo wówczas staje się niesmaczne i szybciej ulega zepsuciu.
Jak w takim razie prawidłowo mrozić chleb? Bosacka radzi, aby szczelnie owinąć go papierem do pieczenia (ma to zapobiec wysychaniu), a następnie włożyć do plastikowego woreczka strunowego. Wcześniej należy oczywiście usunąć z niego nadmiar powietrza.
W taki sposób chleb możemy przetrzymywać w zamrażalniku nawet kilka miesięcy
- zapewnia.
Zamrażanie pieczywa to jedno, trzeba też wiedzieć, jak poprawnie je odmrozić, żeby nie straciło walorów smakowych. Wyjaśnił to pracownik piekarni Zingerman's Bakehouse w Ann Arbor (stan Michigan), założonej w 1992 roku - Frank Carollo.
Chleb można odmrażać na dwa sposoby. Pierwszy to nagrzanie piekarnika do 175 stopni Celsjusza i włożenie do niego bochenka prosto z zamrażarki na ok. 40 minut. Po tym czasie chleb powinien pachnieć i smakować jak świeżo upieczony.
Drugi to uprzednie rozmrożenie chleba, a następnie umieszczenie bochenka (musi mieć temperaturę pokojową) w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni Celsjusza na 10-15 minut. Carollo przypomina też, żeby nie zamrażać z powrotem raz rozmrożonego chleba, ponieważ pieczywo stanie się tak samo suche, jak gdyby było czerstwe.
Frank nie poleca trzymania pieczywa w zamrażalniku dłużej niż przez kilka miesięcy. Jeśli przekroczysz ten czas, może dojść do przemrożenia chleba. Na torebce zacznie zbierać się lód, a na samym bochenku mogą pojawić się charakterystyczne, suche obszary. Jeśli zdecydujesz się na zjedzenie takiego pieczywa, oczywiście nic ci się nie stanie, jednak nie będzie ono już smakować zbyt dobrze.