Grzybobranie cieszy się ogromną popularnością wśród Polaków. Za szczyt sezonu uznaje się połowę lata i koniec jesieni, więc czas na zbieranie grzybów dobiega końca. Wiele osób zdążyło jednak zrobić ogromne zapasy grzybów i teraz zastanawia się, jak wykorzystać w kuchni swoje zbiory.
Weganie z pewnością rozsmakują się w kotletach z boczniaków. Jeśli grzyby zostały wcześniej zamarynowane bądź upieczone, po namoczeniu doskonale nadadzą się jako podstawa wegańskich kotletów. Warto pamiętać, by nie oszczędzać na przyprawach. Wówczas kotlety z boczniaków będą bardziej aromatyczne. Niezwykle istotna jest również dobra panierka, do której będzie potrzebna bułka tarta i zamiennik jajka bądź mleko sojowe. Po usmażeniu na złoty kolor, kotlety z boczniaków najlepiej będą smakować z surówką i ziemniakami.
Więcej trików znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wszyscy ci, którzy regularnie chodzili na grzybobranie, z pewnością mają teraz zamrażarkę pełną grzybów. Można wykorzystać je niemalże do wszystkiego. Świetnie sprawdzą się jako farsz do krokietów, pierogów, ale też do zup i sosów - o każdej porze roku.
Nieco nietypowym sposobem na wykorzystanie grzybów w kuchni - świeżych, mrożonych, ale i suszonych, jest wykorzystanie grzybów do ugotowania ekstraktu. Możliwe jest jego zamrożenie - na przykład w pojemniku na kostki lodu, by następnie móc wykorzystywać tego typu "bulion" do innych potraw. Dzięki temu zyskają delikatną grzybową nutę.