Więcej wskazówek przydatnych przed świętami znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Mrożenie jedzenia to chyba najłatwiejszy i najbardziej skuteczny sposób przechowywania żywności. Zamrozić możemy nie tylko mięso, czy pierogi, ale także ciasta oraz zupy. Jednak z tymi zupami może być problem, ponieważ niektóre dodatki nie lubią mrożenia. Dziś podpowiemy, czy barszcze na święta można zrobić już dziś i zamrozić, bez ryzyka zatrucia i rozczarowania.
Co region to barszcz i chociaż w Polsce na święta Bożego Narodzenia najczęściej jada się barszcz czerwony, to są miejsca, gdzie stawia się na grzybową kwaśnicę, czy barszcz grzybowy zalewany żurem. Który z nich najlepiej zamrozić? Oczywiście barszcz czerwony, ale pod warunkiem, że jest "czysty". Co znaczy "czysty"? Znaczy to, że wywar nie został zaprawiony śmietaną ani jajkami. To właśnie czysty barszcz najczęściej gotuje się w polskich domach, ponieważ ma to być postne danie - bez mięsa i nabiału. Postny jest także żur grzybowy, ale jego mrożenie zdecydowanie odradzamy - zakwas źle znosi proces mrożenia i zjedzenie takiej potrawy może skończyć się nieprzyjemnymi dolegliwościami.
Jest jednak pewien łatwy sposób, dzięki któremu możemy zamrozić każdą zupę. Chodzi oczywiście o mrożenie samego wywaru - bez zaprawiania śmietaną, mlekiem, ani jajkiem. Wystarczy zamrozić sam wywar, a zaprawić go tuż przed podaniem. Więc jeśli chcesz wcześniej przygotować barszcz czerwony - śmiało, możesz włożyć zupę do zamrażalnika. Jeśli z kolei chcesz zrobić tak z żurem grzybowym - do zamrażalnika włóż sam wywar z grzybów i włoszczyzny.