Więcej przepisów na świąteczne potrawy znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Przekleństwem wielu osób, które idą na Wigilię, jest konieczność zjedzenia smażonego karpia, ponieważ zawsze nam się to kojarzy z ogromną liczbą ości. Ja karpia ubóstwiam, dlatego że moja babcia wiedziała, że karp nie ma ości. To nowość? Tak, to nowość, dla was na pewno. Ale u mnie w domu, gdzie zawsze się łowiło, gdzie dziadek zakładał stawy i osiedla rybackie na Mazurach, ja wiedziałam, jak to zrobić, od babci i od mamy, żeby karp był idealny i po prostu jadalny" - opowiada Magda Gessler we wstępie filmiku na YouTubie, na którym pokazuje, jak zrobić faworki z karpia. Jesteście ciekawi, jak to wygląda? Poniżej znajdziecie szczegółowy przepis.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Cebulę kroimy. Karpia polewamy olejem, doprawiamy i obsypujemy cebulą. Odkładamy, żeby się zamarynował. Potem z każdego kawałka wyjmujemy ości i kroimy go na pół. Nacinamy i zaczynamy zawijać tak, jak zawija się ciasto na faworki.
Następnie przygotowujemy panierkę. Faworki z karpia obtaczamy w mielonych orzechach, surowym jajku z solą wymieszanym z niewielką ilością mleka, a na końcu w mące. Na patelnię wlewamy dużo tłuszczu i mocno go rozgrzewamy. Magda Gessler podpowiada, że musi być tak gorący, jak byśmy mieli smażyć pączki. Faworki z karpia smażymy partiami - najpierw cztery, a następnie kolejne. Ości powinny rozpuszczać się pod wpływem ciśnienia oraz temperatury.