Rosół najczęściej przygotowujemy w dużym garnku, aby później zamienić go w inne potrawy. Warto wiedzieć jednak, jak go przechowywać, żeby później nie mieć problemów żołądkowych. Zdradzamy najprostsze sposoby.
Jeżeli planujemy zjeść zupę w ciągu 2-3 dni, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby garnek wstawić do lodówki. Trzeba pamiętać jednak, że zupa musi być wcześniej wystudzona - w przeciwnym razie można uszkodzić urządzenie.
Można jednak wydłużyć czas, w którym rosół nadaje się do zjedzenia. W tym celu należy przecedzić wywar przez sito. Po tym zabiegu wywar powinien być dobry nawet przez tydzień.
Dobrym sposobem na przechowywanie rosołu jest wekowanie czy pasteryzacja. Gorący wywar należy odcedzić i przelać do wyparzonych i suchych słoików. Następnie je zakręcamy, odstawiamy do góry dnem i czekamy do wystygnięcia. Tak przygotowane weki można przechowywać w lodówce przez kilka tygodni.
Najprostszą i najskuteczniejszą metodą przechowywania żywności jest oczywiście mrożenie. W przypadku rosołu również konieczne będzie tu odcedzenie wywaru. Najlepiej przelać go od razu do specjalnie przeznaczonych do mrożenia pojemników lub szczelnych woreczków strunowych. Co ważne, nie należy ich wypełniać po brzegi, gdyż może to doprowadzić do ich rozerwania. Dobrym pomysłem może być także użycie foremek lub woreczków do lodu.
Rosół można przechowywać w zamrażarce do kilku miesięcy. Warto zapisać na opakowaniu datę mrożenia, żeby nie zapomnieć go zjeść przed zepsuciem.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.