Domowe faworki jak u mamy. Przygotuj się na Tłusty Czwartek - pracę ułatwi ci nóż do pizzy

Ciężko wyobrazić sobie karnawał bez faworków. Ten chrupiący przysmak wszyscy znamy od dzieciństwa. Co zrobić by domowy chrust był równie pyszny jak ten, który robiła mama i babcia? Przede wszystkim liczy się technika

Kto nie kocha domowych wypieków? Słodki zapach roznoszący się po domu zawsze poprawia nastrój, nawet po ciężkim dniu. Piec słodkości można samemu, w akompaniamencie ulubionej muzyki, lub wspólnie z najbliższymi, spędzając tym samym czas w kojącej i rodzinnej atmosferze. Rozpoczęty niedawno karnawał to doskonała okazja, by upiec tradycyjne, karnawałowe wypieki. Chrupiący, a przy tym delikatny chrust to idealny pomysł na szybki deser w tym zimowym okresie.

Zobacz wideo Gniazdka z ciasta naleśnikowego - idealne na tłusty czwartek i nie tylko

Faworki - tradycja polska czy może niemiecka?

W zależności od regionu, na te słodkie ciastka mówi się chrust, chruściki, faworki a dawniej kreple. W Niemczech nazywa się je Räderkuchen lub Liebesschleifen. Tam jednak ciastka piecze się bez dodatku spirytusu i śmietany, co czyni je odrobinę innymi od naszych polskich smakołyków. Jednak bez względu na kraj, piecze się je zawsze w okresie karnawału co zdecydowanie osładza długie, zimowe dni.

Przepis pochodzi z bloga Kwestia Smaku.pl

Składniki

  • 2 szklanki mąki pszennej (320 g)
  • 4 żółtka w temperaturze pokojowej
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 5 łyżek gęstej śmietany homogenizowanej 12% lub 18%
  • szczypta soli
  • 2 łyżeczki spirytusu
  • 1,5 kg smalcu lub 2 litry oleju
  • cukier puder do dekoracji

Chrupiące ciasto na faworki krok po kroku

Najpierw należy przesiać mąkę na stolnicę, uformować kopczyk i wbić żółtka w temperaturze pokojowej. Następnie dodajemy resztę suchych składników oraz spirytus. To on sprawi, że ciastka nie będą zbyt tłuste oraz wyjdą delikatne i puszyste. Mąkę ze składnikami należy zagniatać do środka, aż do momentu powstania jednolitej kuli ciasta. Początkowo ciasto będzie twarde, ale nie należy się tym przejmować.

Gdy ciasto jest już wyrobione, trzeba je rozwałkowywać, składać na pół i ponownie wałkować. Proces powtarzamy kilkukrotnie, w międzyczasie uderzając masę wałkiem. W ten sposób napowietrzymy ją i ciastka wyjdą delikatne oraz lekkie. Ciasto możemy podzielić na dwie lub trzy partie, aby było łatwiej z nim pracować. Te części, z których nie będziemy od razu korzystać warto przykryć folią lub ściereczką, aby zapobiec wyschnięciu. Pozostałe ciasto rozwałkowujemy na bardzo cienkie placki. Do krojenia pasków idealnie nada się... nóż do pizzy! Dzięki temu zdecydowanie łatwiej i szybciej wytniemy ciastka, niż tradycyjnym nożem czy gilotynką. Paski powinny mieć około 3 cm szerokości oraz 10 cm długości. Pamiętajmy o ścinaniu końców na ukos, by faworki zachowały swój tradycyjny kształt. W środku każdego paska należy zrobić nacięcie. Wówczas wystarczy już tylko przełożyć przez nacięcia koniec każdego ciastka i delikatnie potrząsnąć by ciasto idealnie się uformowało. 

Chruściki powinniśmy smażyć na dobrze rozgrzanym, głębokim tłuszczu aż do zarumienienia. Pamiętajmy, żeby nie wkładać do garnka zbyt wiele ciastek na raz, ponieważ szybko rosną i mogą się nie zmieścić lub posklejać. Po wyciągnięciu należy odłożyć słodkości na talerz wyłożony papierem, by odsączyć je z nadmiaru tłuszczu, a po przestygnięciu pozostaje nam tylko udekorować faworki i cieszyć się ich wspaniałym smakiem.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.