• Link został skopiowany

Grzybobranie zimą? To możliwe! W polskich lasach mamy kilka gatunków lubujących chłód i śnieg

Zimowe grzybobranie to dla wielu osób powód do żartu, jak się jednak okazuje, w polskich lasach o tej porze roku znajdziemy wiele cennych gatunków. Mróz, śnieg i ekstremalne warunki nie przeszkadzają niektórym popularnym i jadalnym grzybom, które śmiało możemy wykorzystać w kuchni.
Na grzyby w styczniu? Grzybiarze zacierają ręce.
Fot. Flickr.com/ppz (CC BY-ND 2.0)

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Grzybobranie to nasz sport narodowy, który szczególnie w sezonie letnio-jesiennym ma wysoką rangę. Leśne rarytasy kusza nas smakiem i aromatem, ale także sam proces zbierania daje dużo przyjemności i jest swego rodzaju konkurencją. Niewiele osób jednak wie, że zimą także warto zawitać do lasu w poszukiwaniu niektórych gatunków. 

Zimowe grzybobranie - te gatunki znajdziemy w styczniu

Zbieranie grzybów jest dla wielu Polaków ukochanym sposobem na rekreacje i jednocześnie kultywowanie naszej tradycji. Warto jednak podkreślić, że zbiory są możliwe nie tylko latem i jesienią. Jak się okazuje chłodne, zimowe miesiące mogą być równie owocne co sezonowe poszukiwania. Ważne jednak by znać jadalne gatunki i umieć ich odszukać. Wiele z nich wykazuje nie tylko walory smakowe, ale i właściwości prozdrowotne. Jakich grzybów zatem szukać w styczniu i lutym? 

O tej porze roku króluje jeden z popularniejszych i znanych gatunków. Mowa tu o boczniakach ostrygowatych, które uchodzą za smaczne, lubiane i często zastępują w kuchni mięso. Grzyby wykazują także wiele właściwości cennych dla naszego organizmu m.in. działanie antybakteryjne, przeciwcukrzycowe i przeciwzapalne, są bogate w błonnik i białka. W lasach szukać ich możemy od końca października aż do przedwiośnia. 

Te gatunki, królują w polskich lasach zimą

Poza boczniakami fani grzybobrania mogą spodziewać się w lasach wodnichy późnej, która lubuje się w towarzystwie grzyb iglastych i przykuwa uwagę pięknym, oliwkowym kapeluszem. Ów gatunek znaleźć można najczęściej po pierwszych przymrozkach, także pod śniegiem. To bardzo smaczny, późnojesienny grzyb, który niestety nadal pozostaje w niszy i wielu zbieraczy go omija. Charakteryzuje go słodki, łagodny smak - idealny do podsmażenia czy marynowania. 

Na liście zimowych grzybów nie może zabraknąć także orientalnego rarytasu. Mowa tu o powszechnie znanych w kuchni azjatyckiej grzybkach mun, znanych u nas pod nazwą uszak bzowy. Gatunek wyróżnia charakterystyczny kształt przypominający ludzie ucho. Spotykany jest na pniach drzew liściastych, w szczególności na czarnym bzie. Smakiem nie wyróżnia się szczególnie, jednak istotna jest twarda konsystencja i szereg działań prozdrowotnych - wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, ponadto ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy. 

Wśród zimowych rarytasów warto wyróżnić także łycznika późnego, który słynie z kontrowersji, który budzi wśród zbieraczy. Innym gatunkiem jest płomiennica zimowa, znana także jako zimówka aksamitnotrzonowa. Cechuje się wieloma składnikami odżywczymi i wysoką zawartością błonnika. 

Więcej o: