Więcej przepisów na mięsne potrawy znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Kiedyś miałam przyjemność odwiedzić burgerownię, która oprócz treściwych kanapek z grillowaną wołowiną serwowała także bułki z delikatną, rozpływająca się wieprzowiną, która teksturą przypominała bardziej makaron do rosołu, niż mięso.
Pulled pork to w dosłownym tłumaczeniu szarpana wieprzowina. Przygotowuje się ją z łopatki wieprzowej marynowanej w przyprawach, następnie długo pieczonej w niskiej temperaturze. Mięso jest tak delikatne, że po upieczeniu można je dosłownie "czesać" widelcem, rozdzielając pojedyncze włókna. Ostatnio naszła mnie ochota na "srogie mięsiwo", dlatego pobiegłam do sklepu po słuszny kawał łopatki. Kupiłam też kilka przypraw, w tym cynamon z zamysłem zrobienia szarlotki na deser. Jednak coś mnie podkusiło, żeby dodać odrobinę korzennej przyprawy do mięsa. Nie zawiodłam się. Wyszło przepysznie. Oto przepis i mieszanka przypraw, którą sama skomponowałam.
Składniki:
Jeśli boisz się, że podczas tak długiego pieczenia mięso się przypali, porzuć obawy. Ciemny kolor spowodowany jest reakcją przypraw, zwłaszcza papryki, na wysoką temperaturę.