Na czym smażyć faworki? Kluczową kwestią jest wysoka temperatura dymienia. Babcie miały na to sprawdzony patent

Na czym można smażyć faworki? Bezsprzecznie to one są jednymi z dwóch rodzajów najpopularniejszych łakoci jedzonych w tłusty czwartek. Od rodzaju tłuszczu zależy ich smak i kaloryczność.

Na czym smażyć faworki? Oto kilka opcji

Na czym smażyć faworki, aby najlepiej smakowały i pozwoliły uświetnić obchody tłustego czwartku? Opcji jest przynajmniej kilka i warto wiedzieć o tym, że ma się alternatywę. Przy tym smak i kaloryczność tych ciastek jest związana ze sposobem ich smażenia. W tym przypadku liczy się nie tylko typ tłuszczu, ale też techniczne podejście do zagadnienia. 

Przede wszystkim trzeba pamiętać o:

  • Optymalnej temperaturze tłuszczu. Większość specjalistów jest tu zgodna: należy dążyć do uzyskania ok. 180 stopni C. Taką temperaturę trzeba przy tym osiągać stopniowo, aby nie doszło do przegrzania.
  • Jakości tłuszczu. Bezwzględnie nie należy smażyć faworków w przypalonym tłuszczu. 
  • Odpowiedniej technice i akcesoriach. Faworki należy wrzucać do tłuszczu w niezbyt dużych ilościach. Konieczne jest do tego naczynie umożliwiające pomieszczenie dość dużej ilości tłuszczu np. głęboki garnek lub rondel. 
  • Dodatku alkoholu do ciasta. Rum, spirytus lub ostatecznie także wódka dodawane są po to, by ciasto faworkowe nie chłonęło tak dużej ilości tłuszczu. 

Na jakim tłuszczu można smażyć faworki? Kluczową kwestią jest wysoka temperatura dymienia, która pozwala na to, by się nie przypalał i nie dochodziło do uwolnienia szkodliwych dla zdrowia substancji. Do wybieranych opcji należą:

  • smalec;
  • łój;
  • masło klarowane;
  • olej kokosowy;
  • olej arachidowy;
  • olej rzepakowy;
  • olej słonecznikowy.

Na czym najlepiej smażyć faworki? Babcine sposoby

Babcine sposoby na przygotowanie łakoci na tłusty czwartek wciąż są w modzie. Na czym najlepiej smażyć faworki? Wiele osób wykorzystuje do tego smalec. Dawniej wykorzystywano ten tłuszcz nie tylko z powodu jego dostępności, ale także wysokiej temperatury dymienia. Oczywiście wypada się też zgodzić, że stosowanie smalcu pozostawia wyczuwalny w faworkach charakterystyczny posmak. Posiada on również wiele nasyconych kwasów tłuszczowych, niekoniecznie jest więc mile widziany we współczesnej kuchni.

Zobacz wideo Przepis na tradycyjne faworki - idealne w karnawale

Na czym smażyć chrust we współczesny sposób?

Na czym smażyć chrust dzisiaj? Dla tradycjonalistów dobrą opcją może być połączenie smalcu z olejem. Powszechnie stosowane są także dobrej jakości oleje rzepakowy i słonecznikowy. Ostatni chwalony jest za neutralny smak i wyższą temperaturę dymienia. Wśród współczesnych sposobów chwalone bywa także smażenie faworków we fryturze, która bardzo trudno się przypala.

Tłuszcz do smażenia faworków. Czy można poradzić sobie bez niego?

Czy można się obyć bez wyboru tłuszczu do smażenia faworków? Oczywiście, ale tylko w przypadku chęci przygotowania tych ciastek w wersji dietetycznej. Jej podstawą będzie zastosowanie pieczenia faworków zamiast smażenia ich w głębokim tłuszczu. Dodatkowo wykorzystuje się tutaj produkty takie, jak mąka orkiszowa lub jogurt naturalny. Jakie efekty dają te zabiegi? Można doprowadzić do tego, że faworki takie będą o wiele mniej kaloryczne. Warto wiedzieć:

Mniejsza kaloryczność może zaś oznaczać ciche przyzwolenie na to, by w tłusty czwartek zjeść nieco więcej pysznych faworków.

Zobacz też: Pączki inne niż zawsze. Zaskocz wszystkich w tłusty czwartek (pączki dyniowe, z bananem lub kardamonem)

Więcej o: