Cebula dymka, choć nie wszystkim znana, jest po prostu małą odmianą cebuli zwyczajnej. Możemy ją wyhodować samodzielnie lub zakupić w wielu sklepach ogrodniczych wczesną wiosną. Druga opcja jest oczywiście wygodniejsza i chętniej wybierana, nawet przez doświadczonych ogrodników. Młode siewki narażone są na choroby oraz chwasty, co sprawia, że niewiele z nich osiąga dorosłą postać.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Cebula dymka uznawana jest za bardziej wytrzymałą i odporną na niesprzyjające warunki pogodowe. Okres, w którym zalecane jest sadzenie dymki przypada na początku wiosny, w marcu. Występujące wówczas przymrozki nie przeszkadzają roślinie w wegetacji, w przeciwieństwie do wielu innych popularnych warzyw.
Cebula dymka wymaga zasadzenia w glebie o pH między 6,5 a 7, w otoczeniu warzyw takich jak ogórki, pomidory, marchewka czy pietruszka. Nie powinno się jej natomiast sadzić w ziemi, w której wcześniej rosły buraki, ziemniaki lub seler. Sadzonki powinno dzielić około 5 - 8 centymetrów odległości w rzędzie oraz 30 – 40 centymetrów odległości między rzędami.
Cebula dymka świetnie sprawdza się w zwalczaniu infekcji wirusowych, łagodząc jej objawy. Składniki w niej zawarte hamują rozwój stanów zapalnych oraz pomagają w oczyszczaniu dróg oddechowych ze śluzu.
Cebula posiada również zdolność do niszczenia drobnoustrojów, takich jak bakterii Salmonella i E. coli. Warzywo to warto również spożywać po zakończeniu antybiotykoterapii, ponieważ zawiera fruktany, które korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit.
Zobacz też: Weź połówkę cebuli i przetrzyj nią twarz. Efekt? Z pewnością cię zaskoczy