• Link został skopiowany

Prosty sposób na klarowny rosół. Wystarczy dodać te składniki, a wyjdzie idealnie przejrzysty

Rosół to klasyczne, polskie danie obiadowe. Jak przygotować tę tradycyjną zupę, aby była przejrzysta i miała piękny kolor? Istnieje kilka prostych sposobów, aby zapobiec jej mętnieniu. Wystarczy dodać do niej podczas gotowania jeden z poniższych składników.
Rosół (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Istvan Szabo/Pexels

Rosół należy do kanonu polskich zup, dlatego warto wiedzieć, jak go przyrządzić, aby był idealny. Aromatyczny rosół nie będzie doskonały, jeżeli na jego wierzchu pojawi się mętna, nieapetyczna piana. Jak zapobiec jej powstawaniu? Pomoże wam w tym cebula, białko i kostki lodu.

Zobacz wideo Zupa ogórkowa Wybierz serwis

Klarowanie rosołu przy pomocy cebuli

Rosół gotuje się zwykle na mięsie drobiowym i wołowym z dodatkiem włoszczyzny. Aby na jego wierzchu nie osadzały się szumowiny, warto zastosować sposób z opaloną nad ogniem cebulą. Najlepiej wrzucać ją do zupy w całości. Przed jej dodaniem do rosołu należy opalić cebulę nad kuchenką gazową. Można też użyć do tego opalarki. Dzięki tak przygotowanej cebuli rosół będzie miał ciepłą barwę, aromatyczny smak i stanie się klarowny. 

Białko jaja - metoda na zlikwidowanie mętnego osadu z zupy

Rosół można klarować białkiem jaja. Jak to zrobić? Do gotującej się zupy należy wlać dwa białka. Można je wcześniej ubić na pianę i wymieszać ją z rosołem. Kiedy białko zacznie się ścinać, będzie pochłaniało tłuszcz, a mętne osady opadną na dno garnka. Następnie wystarczy przelać rosół przez sitko do naczynia, w którym chcemy podać rosół.

Rosół można klarować kostkami lodu

Kolejną metodą na oczyszczenie zupy jest dodanie do niej kostek lodu. Po ugotowaniu zupy wystarczy odstawić ją do przestudzenia. Dzięki temu mętny osad pozostanie na wierzchu rosołu i będzie można  zebrać go z zupy. W podobny sposób można klarować rosół zimną wodą. Wystarczy dolać do zupy podczas gotowania szklankę zimnej wody, a uzyskamy pożądany efekt. 

Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl

Więcej o: