Tłusty czwartek już za rogiem. Wypróbuj ten sprawdzony przepis na wyśmienite domowe pączki. Będą idealnie puszyste

W kalendarzu mamy już luty, a to oznacza, że niedługo nadejdzie święto, które kochają wszyscy smakosze słodkości. Tłusty czwartek, bo o nim mowa, co roku powoduje istne poruszenie w społeczeństwie. Do wielu cukierni spływają zamówienia na niewiarygodne ilości pączków, a w sam czwartek kolejki sięgają daleko poza lokale. W tym roku warto odpuścić stanie na mrozie i upiec pączki samodzielnie w domu.

Domowe pączki to doskonała alternatywa dla tych dostępnych w cukierniach. Nie dość, że z pewnością będą świeższe to na dodatek możemy wypełnić je wymarzonym nadzieniem. Puszyste i mięciutkie pączki upieczesz bardzo prosto. Wystarczy się do tego dobrze przygotować i pamiętać o kilku złotych zasadach.

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej,
  • 50 g świeżych drożdży,
  • 5 żółtek jaj,
  • 250 ml ciepłego mleka,
  • 80 g cukru,
  • 75 g masła,
  • 2 łyżki spirytusu,
  • szczypta soli,
  • olej rzepakowy lub smalec do smażenia,
  • marmolada lub inny krem do nadziania pączków, 
  • cukier puder do dekoracji.
Zobacz wideo Piwne pączki - comfort food w nieco innej odsłonie

Idealne pączki przygotujesz niezwykle łatwo. Pamiętaj o kilku rzeczach

Najpierw zaczynamy od zrobienia zaczynu. Do osobnego naczynia wkruszamy drożdże, a z podanych proporcji odejmujemy czubatą łyżkę cukru, dwie łyżki mąki i 50 ml ciepłego (lecz niegorącego) mleka i dodajemy do drożdży. Całość delikatnie mieszamy, zakrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 20-30 minut do wyrośnięcia.

Żółtka ucieramy z cukrem na gładką, puszystą masę. Warto zrobić to za pomocą miksera. Masło rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy do ostudzenia. Gdy masło będzie już chłodne (lecz nadal płynne) łączymy je z utartymi żółtkami. Powoli przesiewamy do naczynia mąkę ciągle mieszając, by nie powstały grudki. Kolejno dodajemy sól, zaczyn drożdżowy oraz spirytus. Nie wolno pominąć tego elementu, mimo że wydaje się nietypowy. Dodatek alkoholu do ciasta spowoduje, że pączki podczas smażenia nie nasiąkną tłuszczem i będą lekkie oraz puszyste. 

Ciasto wyrabiamy ręką lub używamy do tego miksera ze specjalnym hakiem. Gdy masa będzie jednolita i gładka ponownie odstawiamy ją pod ściereczką do wyrośnięcia na około godzinę. Warto ciasto włożyć do naczynia delikatnie wysmarowanego olejem, by nie przywarło.

Wyrośnięte ciasto ponownie wyrabiamy i dzielimy na kilka mniejszych części. Każdą z nich wałkujemy na grubość około 1,5 cm i za pomocą szklanki wycinamy koła. W międzyczasie do głębokiego i szerokiego garnka wlewamy tłuszcz i podgrzewamy. Pączki można nadziewać przed usmażeniem. Wówczas na każdego "placuszka" kładziemy łyżeczkę nadzienia i zaklejamy jak podczas robienia knedli czy pierogów. Nie jest to jednak obowiązkowe i można je na spokojnie nadziać po usmażeniu. Gotowe, surowe pączki przykrywamy ponownie ściereczką i czekamy 20 minut, aż wyrosną. 

Smażenie pączków. Jak zrobić to dobrze?

Ważne, by surowe ciasto przed wrzuceniem na tłuszcz dokładnie otrzepać z nadmiaru mąki, która będzie się palić i nada wypiekom gorzki smak. Kolejną złotą zasadą jest smażenie pączków wyrośniętą stroną do dołu. Po kilku lub kilkunastu sekundach ostrożnie przekładamy pączki na drugą stronę a usmażone odstawiamy do ostygnięcia na wyłożonej papierem blaszce, lub stolnicy. Pączki powinny mieć kolor złoty, a jeśli temperatura ciasta i czas jego wyrabiania były odpowiednie, dookoła pojawi się biała obwódka, typowa dla tych łakoci.

Gorące, lecz lekko ostudzone (by się nie poparzyć) pączki nadziewamy szprycą wypełnioną dżemem, marmoladą lub innym kremem, np. masą kajmakową. Gdy ostygną wystarczy udekorować je cukrem pudrem i gotowe. Wyśmienite, domowe pączki wypełnią twój dom słodkim zapachem i ucieszą twoje podniebienie. Smacznego!

Więcej inspiracji kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: