Faworki nazywane również chrustem to znak rozpoznawczy karnawału i tłustego czwartku. I choć pomysłów i przepisów na ich wykonanie jest wiele, to ten konkretny trik sprawia, że są kruche i smakują obłędnie.
Jak zrobić najlepsze faworki? Kluczem do sukcesu jest ten składnik
Osoby, które chcą zrobić faworki, które będą nadawać się do zjedzenia, a nie śmietnika, zdecydowanie powinny zastosować się do tych trików. Najważniejszym z nich jest wybór odpowiedniej mąki. Jeśli chcemy, by nasze chrusty były kruche, powinniśmy użyć mąki pszennej tortowej, czyli typu 450 i przede wszystkim ją przesiać, zanim zmieszamy ją z pozostałymi składnikami. Użycie mąki tortowej to po prostu gwarancja, że wypiek uda się w stu procentach.
)
Więcej przydatnych trików, które przydadzą ci się w kuchni, znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
)
Triki, które sprawią, że twoje faworki będą najlepsze
Jeśli chcemy zabrać się za przygotowywanie faworków, zdecydowanie powinniśmy zastosować się do poniższych trików:
- Wszystkie składniki, których użyjemy do faworków, powinny być zimne. Najlepiej, gdy będą prosto z lodówki.
- Ciasto na faworki trzeba dobrze napowietrzyć, ubijając je wałkiem i co jakiś czas je przekręcając oraz ugniatając. Dzięki temu dostanie się do nich więcej powietrza.
- Do smażenia faworków należy zabrać się wtedy, gdy ciasto będzie zimne. Największy błąd to smażenie ciepłego ciasta.
- Faworki na piwie, wódce czy spirytusie to podstawa. Dzięki któremuś z tych dodatków faworki będą kruche, gdyż nie będą chłonąć tak dużo tłuszczu.
