Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Oznacza to nadchodzące porządki w domach i kulinarną gorączkę, która nawiedzi niejedną gospodynię w tym przedświątecznym ferworze. Nie ma się jednak co martwić. Ten przepis na żurek babci odczaruje mit o skomplikowanym procesie przygotowania tej tradycyjnej zupy.
Żurek zaczynamy od pokrojenia drobno boczku i cebuli, które wspólnie smażymy na suche patelni. W międzyczasie do głębokiego garnka wlewamy wodę i wsadzamy kiełbasy. Do naczynia dodajemy również dobrze usmażony boczek i cebulę oraz liście laurowe i ziela angielskie. Całość gotujemy na małym ogniu przez około 60 minut. W tym czasie wywar nabierze smaku i aromatu.
Do gorącego wywaru dodajemy dobrze rozmieszany zakwas. Najlepiej dodawać go w kilku partiach, by zupa nie wyszła za kwaśna. Wszystko zależy od pożądanego smaku. Do zupy dodajemy czosnek, chrzan i roztarty w dłoniach majeranek. Dzięki tej metodzie żurek wyjdzie dużo bardziej aromatyczny. Doprawiamy wszystko solą i pieprzem. Gotujemy zupę jeszcze 10 minut na małym ogniu.
Na sam koniec zabielamy żurek śmietaną. Wystarczy dodać ją do osobnego naczynia, dolać łyżkę wazową zupy i rozmieszać, by zlikwidować grudki. Taką mieszankę wlewamy do garnka i ponownie doprawiamy solą, pieprzem oraz majerankiem, jeśli jest taka potrzeba. Tym sposobem pyszny i znakomity żurek z przepisu babci mamy gotowy. Nic tylko się zajadać. Smacznego!
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl