Historii o tym, jak powstało spaghetti puttanesca jest kilka i do końca nie jest wiadomo, która jest prawdziwa. Pierwsza z nich głosi, że to włoskie kurtyzany chcąc zwabić klientów wystawiły to danie do okien. Swoim aromatem otaczały włoskie kamieniczki, a goście przychodzili i zajadali się tym smakołykiem.
Druga legenda opowiada o tym, że kiedy to restauracja się już zamykała przychodzili goście prosząc o jedzenie. Chcąc zjeść cokolwiek prosili obsługę o danie i używali przy tym słowa "puttanata", które oznacza "głupstwo". Wypowiadając zdanie "przygotuj byle głupstwo" dostawali pełen talerz jedzenia, zrobionego z tego, co pozostało w kuchni.
Danie to bez wątpienia musiało być bardzo smaczne bowiem pierwsze wzmianki o nim sięgają aż XIX wieku. Dobór składników i smaków jest w nim bezbłędna. Co się znajduje w tej potrawie? Oprócz produktów oczywistych takich jak makaron i pomidory są w nim oliwki, kapary oraz anchois.
Przepis na spaghetti puttanesca
Składniki
- 500 g makaronu spaghetti,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 3 ząbki czosnku,
- 2 łyżki natki pietruszki,
- 1,5 łyżeczki chili w proszku,
- 2 puszki pomidorów krojonych,
- łyżka kaparów,
- 3 fileciki anchois,
- 3 łyżki czarnych oliwek,
- parmezan do posypania,
- sól,
- pieprz.
Sposób przygotowania
- Do garnka wlej wodę i zagotuj ją wraz ze szczyptą soli. Po zagotowaniu wrzuć makaron i gotuj go do momentu, aż będzie al dente. Następnie odcedź i odstaw.
- Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek. Wrzuć na nią pokrojony na większe kawałki i rozgnieciony czosnek. Umieść także posiekaną natkę pietruszki oraz chili. Wymieszaj i smaż wszystko na średnim ogniu przez około minutę.
- Otwórz puszki z pomidorami i przelej na patelnię, na której znajdują się już składniki. Gotuj wszystko przez około 10 minut na małym ogniu.
- W połowie gotowania dorzuć kapary, pokrojone anchois i oliwki, wymieszaj.
- Po ugotowaniu przypraw czarnym pieprzem i solą. Podawaj z ugotowanym makaronem. Wierzch obsyp tartym parmezanem.
OFERTY AVANTI24.PL: Po więcej modowych inspiracji zapraszamy na Avanti24.pl
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl