Na jakim oleju najlepiej smażyć kotlety? Głosy są różne. Wiele osób twierdzi, że użycie tłuszczu pochodzenia roślinnego w przypadku kotletów schabowych to grzech. Inni z kolei nie wyobrażają sobie innego sposobu na smażenie. Kiedy zatem kotlety będą najlepsze?
Kotlety schabowe to jedne z ulubionych potraw Polaków. Nie zawsze jednak wychodzą nam tak, jak byśmy tego chcieli. Dużo zależy od tłuszczu, na którym je usmażymy. Znana i szanowana restauratorka Magda Gessler twierdzi, że smażenie kotletów schabowych na oleju roślinnym to nic innego jak profanacja. Jej zdaniem, jak i wielu innych znawców kuchni, mięso najlepiej smakuje usmażone na tłuszczu pochodzącym z tego samego zwierzęcia. Schabowe powinniśmy więc smażyć na smalcu pochodzenia wieprzowego. Zasady tej warto trzymać się również w przypadku kotletów mielonych.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niektórym jednak, wbrew kucharskim autorytetom, kotlety smażone na smalcu wcale nie smakują. W takim przypadku możemy zastąpić go masłem klarowanym. Można zrobić je samodzielnie lub kupić gotowe w sklepie. Wystarczy rozpuścić zwykłe masło na patelni, a następnie na bardzo wolnym ogniu, uważając, aby się nie przypaliło, zebrać całą powstającą pianę.
Smażenie to ostatni i równie ważny etap, jeśli jednak chcemy, by nasze kotlety smakowały obłędnie, powinniśmy zainteresować się nimi na wcześniejszych etapach. Warto wybrać dobrej jakości mięso i odpowiednio je przyprawić. Z kolei schab warto wymoczyć w mleku z cebulą w nocy przed smażeniem. Dzięki temu kotlety będą miękkie i kruche jednocześnie.