Więcej przepisów na obiad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Nie będziemy się tutaj rozwodzić nad tym, czy schabowy bez kości jest lepszy od schabowego z kością. Każda z tych wersji ma swoich zwolenników i przeciwników. Niektórzy twierdzą, że schabowy z kością jest lepszy, ponieważ w trakcie obróbki aromaty ze szpiku kostnego przenikają do mięsa. Kotlet schabowy smaży się jednak dość krótko i raczej nie jest możliwe, aby w tak krótkim czasie faktycznie się to zadziało. Niemniej jednak fanów kotleta schabowego z kością nie brakuje. Podrzucamy więc przepis z książki kucharskiej "Kuchnia polska" z 1966, która została wydana w Warszawie przez Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne.
Składniki:
Do panierowania:
Sposób przygotowania:
Schab opłukujemy pod wodą, a potem dokładnie odsączamy. Odrąbujemy kość kręgosłupa, ale uważamy, żeby przy polędwicy pozostawić kości żebrowe. Powinny mieć ok. 4 cm. Jeśli jest dużo tłuszczu, odkrawamy.
Kotlety odcinamy równolegle od żebra, żeby każda część trzymała się kości. Kości oczyszczamy z błonek. Kotlety w kilku miejscach na obwodzie nacinamy. Mięso ubijamy tłuczkiem, a potem nożem nadajemy mu owalny kształt tak, by zwężał się przy kości.
Solimy, a następnie panierujemy: najpierw obtaczamy w mące, potem w rozbełtanym jajku, a na końcu w bułce tartej. Możemy przyklepać panierkę, np. rękami lub nożem, żeby lepiej się trzymała.
Tłuszcz rozgrzewamy na patelni i smażymy kotlety z obu stron, aż zrobią się rumiane. Należy sprawdzić, czy nie trzeba ich dosmażyć przy kości.
Gotowe kotlety układamy na półmisku zwrócone kośćmi w tę samą stronę. Polewamy tłuszczem, który wytopił się podczas smażenia. Podajemy tak, jak lubimy najbardziej. Kotlety schabowe z kością świetnie smakują z ziemniakami, kapustą kiszoną, warzywną surówką lub buraczkami.