Więcej ciekawych pomysłów znajdziesz na stronie główne Gazeta.pl
Nieodłącznym elementem wszelakich przyjęć i eleganckich spotkań jest podanie tortu. Słodki wypiek jest przez jednych kochany, z kolei pozostała część zawsze znajduje w nim rozmaite mankamenty. Narzekamy najczęściej na zbyt słodki smak, za wiele warstw kremu czy przesadne, okazałe zdobienia. Jak się okazuje, krytycy bacznym okiem oceniają także samo podanie - z trikiem cukierników nie będzie to już problemem.
Nie ma urodzin, chrztu, komunii, wesela czy imienin bez tortu! Słodki wypiek to element obowiązkowy każdej imprezy, warto jednak przed podaniem poznać kilka szczegółów, które zagwarantują zadowolenie wszystkich gości, a w tym najbardziej wymagających cioć czy teściowych. Często podanie tortu to kulminacyjny moment imprezy, w którym bliscy i zaproszeni goście skupiają szczególną uwagę na gospodarzach. Wiąże się to z pewnego rodzaju presją: staramy się, aby ciasto było nie tylko pyszne, ale także pięknie wyglądało, zarówno w całości, jak i już na talerzykach.
Aby nie popełnić gafy, warto poznać cukierniczy trik, który pozwoli uniknąć rozwalającego się tortu, pokruszonych kawałków czy masy rozsmarowanej po wszystkich warstwach wypieku. Pokrojenie na kawałki nie wymaga bowiem specjalistycznej pomocy - wystarczy odpowiedni nóż, woda i bawełniana ściereczka!
Zasada jest bardzo prosta - stres i pośpiech lepiej odłożyć na bok. Chwila namysłu, zdecydowane ruchy, a ciasto będzie idealnie prezentować się na talerzach gości. Najprostszą metodą jest ta z nożem, ciepłą wodą i bawełnianym ręcznikiem lub kuchenną szmatką. Wówczas przemywamy nóż w bardzo ciepłej wodzie, wycieramy do sucha i powoli kroimy. Przed wycięciem pozostałej części porcji czynność powtarzamy, dzięki temu masa nie będzie rozmazana, a całość się pięknie zaprezentuje.
Inną sprawdzoną metodą, którą często stosuje się w kawiarniach i cukierniach, jest patent z deską do krojenia. Wówczas do boku okrągłego ciasta przykładamy deskę, kroimy grubszy plaster, a całość delikatnie kładziemy na blacie roboczym. Taką porcję dzielimy na mniejsze, poziome kawałki i gotowe! Wówczas nie tylko praca pójdzie szybko, ale i będziemy mieć pewność, że każdy z gości otrzyma równą porcję.