Aby pieczone ziemniaki były faktycznie bardzo smaczne, muszą być przede wszystkim chrupiące z wierzchu, mięciutkie w środku, a do tego dobrze doprawione. Najlepiej się sprawdzi domowa mieszanka ziół, jednak to nie wszystko. Aby warzywa były niesamowicie chrupiące, trzeba przygotować je w odpowiedni sposób.
Obrane lub jedynie wyszorowane i pocięte w łódeczki ziemniaki można najpierw ugotować. Zasada jest tu prosta. Na każdy kilogram przygotowanych ziemniaków używamy nie tylko litr wody, ale również łyżkę soli oraz łyżkę... sody oczyszczonej. To jej dodatek sprawi, że pieczone bulwy będą idealnie chrupkie, a wewnątrz obłędnie miękkie i delikatne. Gdy warzywa będą już miękkie (choć nie trzeba czekać do samego końca gotowania, w piekarniku ziemniaki również zmiękną), odcedzamy je z wody, doprawiamy mieszanką ziół i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180-200 st. Celsjusza. Nie należy przejmować się tym, że się kruszą i rozlatują. Po chwili w piekarniku ich skórka będzie dokładnie taka, jak chcemy.
Innym sposobem na uzyskanie wybornych, pieczonych ziemniaków jest pieczenie ich na surowo, Zanim jednak do tego dojdzie, trzeba warzywa odpowiednio przygotować. Obrane lub umyte i pokrojone w pożądany kształt moczymy w lodowatej wodzie z dodatkiem cukru pudru. Na litr wody używamy czubatej łyżki słodkiego proszku i odstawiamy ziemniaki na około 30-40 minut. Następnie odcedzamy je i każdy kawałek ziemniaka dokładnie suszymy. Choć jest to pracochłonne, pomaga ziemniakom szybciej osiągnąć chrupkość. Najlepiej użyć do tego czystej ściereczki lub ręcznika papierowego. Dopiero wtedy doprawiamy je ziołami lub domową marynatą. Układając ziemniaki na tacy, należy również zachowywać odstępy, by żadna domowa frytka nie leżała jedna na drugiej.
Pieczone ziemniaki można potraktować samymi ziołami, lub przygotować niepowtarzalną mieszankę z ulubionych przypraw. Wyśmienita marynata to zdecydowanie połowa sukcesu. Jeśli nie chcesz improwizować, warto skorzystać z gotowego przepisu. Potrzebować będziesz:
Wszystkie składniki wystarczy wymieszać i dokładnie polać nimi ziemniaki przed pieczeniem. Dodatek skrobi ziemniaczanej sprawi, że marynata oblepi się dookoła każdego kawałka i stanie się niewiarygodnie chrupiąca. Już nigdy nie przygotujesz pieczonych łódeczek w inny sposób. Te będą smakować bajecznie. Smacznego!
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl