Napiwki mają tyle samo zwolenników, ile przeciwników. Zadowolony klient restauracji zwykle chętnie wręcza dodatkową kwotę przy płaceniu rachunku. Jednak, jeżeli już sięga po portfel, powinien wiedzieć, jaka kwota będzie właściwa. O czym warto pamiętać jedząc poza domem?
Napiwki nie są obowiązkowe. Jaka powinna być ich wysokość?
Przy wręczaniu napiwku jedną z najważniejszych kwestii jest sama kwota, jaką powinno się przekazać, aby nie urazić kelnera. Zwyczaj mówi, że dawanie napiwku jest elementem savoir-vivre'u i właśnie w ten sposób docenia się pracę obsługi. Niektórzy twierdzą jednak, że kelnerzy otrzymują już wynagrodzenie, a na dodatek sam kucharz, odpowiedzialny za przygotowanie posiłku, nie ma możliwości otrzymania takiej dodatkowej kwoty.
Jeżeli jednak praktykujemy wręczanie napiwków, warto wiedzieć, w jaki sposób to zrobić, aby nie popełnić gafy. Warto także zastanowić się, ile powinna wynosić dodatkowa opłata.
Trzymaj się tej zasady. Tak na pewno nie popełnisz gafy
Przyjęło się, że napiwek powinien być kwotą około dziesięciu procent sumy, jaką płaci się w kawiarni czy restauracji. Jeżeli klienci są wyjątkowo zadowoleni z obsługi, zostawiają wyższe napiwki. Niższa kwota może obrazić kelnera, dlatego o pozostawieniu napiwku w wysokości pięćdziesięciu groszy powinno się zapomnieć.
Eksperci twierdzą, że w Polsce napiwki powinny wynosić 10 proc. kwoty rachunku. Inaczej jest jednak w krajach zachodnich - tam opłaty za pracę kelnerów są dwa razy wyższe, często są także wliczane w sumę rachunku, jaką musi uiścić klient.
Jak wręczać napiwki? Na wszelki wypadek, jeżeli chce się pozostawić dodatkowe pieniądze w lokalu, zawsze warto mieć przy sobie gotówkę. Zazwyczaj razem z rachunkiem otrzymujemy specjalne etui, w którym możemy zostawić wybraną kwotę. Jak postąpić, kiedy płaci się kartą? Możemy poprosić kelnera o dodanie żądanej stawki do kwoty naszego rachunku. W tym przypadku nie możemy być pewni, że obsługujący nas kelner dostanie te pieniądze. Restauracje mają różną politykę dzielenia tych kwot.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
