Więcej porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przypalenie potrawy, a co za tym idzie, także garnka, zdarza się najlepszym. Czasem wystarczy tylko chwila nieuwagi lub zamyślenia, żeby do tego doszło. Wtedy wielu osobom wydaje się, że do wyrzucenia jest zarówno przygotowywana potrawa, jak i garnek. Nie chcemy nawet patrzeć na przypalone dno - jedyne, na co mamy ochotę, to odwrócić wzrok. Utarło się bowiem, że jeśli już podejmiemy się próby wyczyszczenia przypalenizny, to zawsze będzie wiązać się to z szorowaniem i wysiłkiem. Nie musi tak być. Pod warunkiem, że za czyszczenie zabierzemy się od razu.
Co zatem robimy najpierw? Wyrzucamy resztki spalonego jedzenia i wlewamy do garnka ciepłą wodę. Można dolać do niej detergent. Garnek w takim stanie pozostawiamy na jakiś czas w zlewie. Przypalenizna powinna namoknąć, dzięki czemu łatwiej będzie ją później usunąć. Po pewnym czasie wystarczy, że umyjesz garnek w zlewie tak jak zwykle - delikatną gąbeczką i płynem do naczyń.
Ten sposób powinien się sprawdzić, gdy zadziałamy szybko. Czasem jednak spalenizna bywa uparta i trzeba potraktować ją innymi środkami. Z pomocą przychodzi tu niezawodne trio, czyli soda oczyszczona, ocet oraz cytryna.
A jak wyczyścić czarne spody garnków? W przypadku tych ze stali nierdzewnej można użyć sody oczyszczonej. Wsypujemy ją do zlewu lub np. do dużej miednicy. Zalewy wrzątkiem i wstawiamy garnek do środka. Zostawiamy na około 20 minut, a potem myjemy normalnie. W taki sam sposób można też wyczyścić garnek emaliowany, choć on jest nieco bardziej wymagająco i można dłużej go moczyć lub najpierw usunąć wierzchnią warstwę osadu, ponownie wsadzić do roztworu wody z sodą i po kilkunastu minutach umyć resztę.