Miłośnicy zup zapewne doskonale wiedzą, że nic tak nie przyspiesza gotowania, jak użycie kostki rosołowej. To ona jest alternatywą dla bulionu, który może gotować się nawet kilka godzin. Jednak nie wszyscy decydują się na jej wykorzystanie. Dlaczego? Nie wszystkie składniki w niej zawarte są dla wszystkich odpowiednie. W takim wypadku warto zrobić kostkę rosołową samodzielnie. Potrzebujesz do niej warzyw, a także wielu przypraw. Jednak jej smak rekompensuje całą pracę, która jest w nią włożona.
Przepis na domową kostkę rosołową
Potrzebne składniki:
Warzywa:
- 3 marchewki,
- 1 por,
- 1 korzeń pietruszki,
- pół selera,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku.
Zioła i przyprawy:
- 2 liście laurowe,
- 2 kulki ziela angielskiego,
- 1 łyżeczka suszonego lubczyku,
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
- 2 czubate łyżki soli,
- pół łyżeczki pieprzu,
- pół łyżeczki kurkumy,
- większa szczypta łyżeczki słodkiej papryki.
Dodatkowo:
- szklanka wody,
- 2 łyżki masła.
Sposób przygotowania:
- Warzywa obierz, oczyść i zetrzyj na tarce o małych oczkach. Aby zrobić to znacznie szybciej, możesz także wykorzystać blender. Pamiętaj jednak, aby umieszczać je w osobnych miskach.
- Na głębokiej patelni rozgrzej masło. Na gorący tłuszcz wrzuć cebulę i czosnek. Smaż warzywa do momentu, aż lekko się podsmażą. Na koniec przełóż resztę warzyw i całość podsmaż przez kilka minut.
- Do podsmażonych składników dolej szklankę gorącej wody. Wrzuć także liście laurowe, ziele angielskie, lubczyk i wszystkie pozostałe przyprawy. Całość wymieszaj, po czym duś bez przykrycia przez około 15 minut, do momentu aż większość wody wyparuje. Po tym czasie wyjmij ziele angielskie i liście laurowe.
- Zawartość patelni przełóż do wysokiego naczynia. Dodaj natkę pietruszki i zblenduj na gładką masę.
- Przygotowaną pastę przełóż do tacki do lodu i włóż do zamrażarki. Takie kostki rosołowe można przechowywać przez kilka miesięcy.
- Alternatywą mrożenia jest zawekowanie pasty. Przełóż ją do małych, wyparzonych słoiczków i podgotuj w garnku. Następnie przełóż je do góry dnem na blat i poczekaj do ostudzenia. Taką pastę przechowuj w ciemnym miejscu nawet przez kilka tygodni.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl