Czy można jeść małosolne z białym nalotem? Wiele osób myśli, że to pleśń i wyrzuca je zupełnie niepotrzebnie

Lato to idealny czas na przygotowywanie domowych przetworów. Wiele gospodyń do słoików kładzie ogórki małosolne, które są doskonałym dodatkiem do warzywnych sałatek lub mięsnych obiadów. Co, jednak jeśli w słoiku pojawi się biały nalot? Czy takie ogórki nadal nadają się do spożycia, czy lepiej pozbyć się ich zawartości? Odpowiedź nie jest oczywista.

Pleśń w przetworach potrafi mocno zniechęcić do robienia kolejnych. Ogrom pracy, który gospodynie wkładają w ich przygotowanie, staje się wówczas kompletnie zmarnowany. Spleśniałe przetwory smucą jeszcze bardziej, gdy właśnie planowaliśmy poczęstować nimi gości. Za pół godziny zaczyna się impreza, a ty widzisz, że twoje popisowe małosolne pokryte są białym nalotem? Upewnij się, czy to, co widzisz, to aby na pewno pleśń. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Czy wycięcie pleśni ratuje resztę jedzenia? [NaZdrowie]

Pleśń czy biały nalot? Od tego zależy wszystko

Wiele osób nie jest świadomych tego, że nie wszystko, co wygląda na zepsute, faktycznie takie jest. Tym samym sposobem niektórzy wyrzucają ogórki małosolne lub kiszone, które pokryły się białym nalotem. Czy to faktycznie pleśń? W żadnym wypadku. Ponadto jest to wręcz dobry znak. Biały nalot, którego się tak obawiamy, to nic innego jak bakterie kwasu mlekowego. Te powstają w procesie fermentacji mlekowej. Jeśli więc pojawią się w słoiku małosolnych, nie oznacza to, że przetwory nadają się jedynie do śmieci. Jest to jedynie wskazówka, że z małosolnych po prostu nie zostało już wiele, a ogórki się ukisiły. Mimo to nadal są wyborne i można je śmiało podać na stół.

Bakterie kwasu mlekowego, które pojawiają się na sfermentowanych warzywach, charakteryzują się właściwościami probiotycznymi. Są więc idealnym składnikiem potrzebnym dla zachowania zdrowych jelit. Jeśli masz kłopoty z regularnymi odwiedzinami w toalecie lub często cierpisz na bolesne wzdęcia, koniecznie zajadaj się takimi ogórkami. Będą miały również wpływ na odporność, dlatego warto robić to przez cały rok, by w sezonie grypowym cieszyć się nienagannym zdrowiem. 

Co w przypadku, gdy w słoiku pojawi się faktyczna pleśń?

Jeśli to, co cię zaniepokoiło, nie jest białym nalotem, ale faktycznie na powierzchni zalewy zebrała się brzydka, a nawet śmierdząca pleśń, zawartość słoika nie powinna pod żadnym pozorem lądować na talerzu. Nie wystarczy jej zdjąć, a ogórków opłukać wodą. Pleśń, która widoczna jest w słoiku, nie rozwija się jedynie na powierzchni, a jeśli jest w zaawansowanym stadium, można być niemal pewnym, że ogórki również są już zepsute, nawet jeśli nie widać tego z zewnątrz. Toksyny pleśni, tak zwane mikotoksyny mogą powodować bardzo silne zatrucia, prowadzące w najcięższych przypadkach do śmierci pacjentów. Do głównych objawów zatrucia pleśnią należą:

  • nieżyt nosa i zapalenie zatok,
  • bóle mięśni i stawów, 
  • bóle głowy,
  • bóle brzucha i biegunka,
  • mdłości,
  • wysypka na skórze,
  • zmęczenie i niepokój,
  • drętwienie i drżenie kończyn.

Jeśli więc w przetworach zbierze się pleśń, nawet na pokrywce, to lepiej dla własnego dobra pozbyć się ich natychmiastowo i sięgnąć po kolejny słoik, licząc na to, że tam również nie kryje się przykra niespodzianka. Przetwory warto również trzymać w chłodnych i ciemnych miejscach. Dzięki temu będą dłużej zdatne do użytku.

Więcej o: