Staropolski rosół z woła. Nikt nie spodziewa się tej przyprawy, ale tak jedli Braniccy i Czartoryscy

Rosół to klasyka polskiej kuchni i jeśli ktoś za nim nie przepada, najpewniej nie próbował naprawdę dobrego, złocistego wywaru z mięsa z warzyw. Dziś jednak mamy dla was przepis na rosół trochę inny, niż wszystkie. Staropolski, szlachecki rosół z wołowiny wzbogacają nie tylko warzywa i grzyby, ale także przyprawy. Jedna może zaskoczyć.

Więcej przepisów znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo

Kto nie robi rosołu na niedzielę, albo kto nie odpowiada na pytanie na weselu "rosół, czy flaczki" - rosół? O tej zupie można pisać całe eseje, ale nie każdy wie, że w niegdysiejszej Polsce, ta złocista zupa była gotowana nieco inaczej. Nie chodzi o samo mięso - oczywiście, w dworach szlacheckich używało się wołowiny i dzikiego ptactwa, ale dziś takich przypraw jak za "szlachty" do rosołu już się nie dodaje. Jak zrobić staropolski rosół z woła, który najpewniej jadało się na weselach Branickich, Lubomirskich i Czartoryskich? Anyż to nieodłączna przyprawa. Szok? Pewnie tak, ale do wołowiny pasuje jak cebula do pomidora.

Staropolski rosół wołowy. Taki jedli Braniccy i Lubomirscy

Składniki:

  • ok. 3 kg wołowiny z kością i tłuszczem
  • trochę kurczaka (wystarczy 1 korpus, mogą być też podroby)
  • pół główki kapusty
  • 5 marchewek z nacią
  • 5 pietruszek z nacią
  • 3 opalone cebule
  • kilka suszonych grzybków
  • "odrobina zieleniny" - możemy to rozumieć jako kilka liści dzikiego chrzanu lub szczawiu
  • sól, pieprz, ziele angielskie i listki laurowe
  • 2-3 gwiazdki anyżu
  • 4-6 goździków
  • 3 listki czarnej porzeczki
  • opcjonalnie kości wieprzowe, wołowe lub jagnięce

Jak zrobić staropolski rosół wołowy? Sposób wykonania:

  1. Przygotuj duży garnek i włóż do niego poporcjowaną wołowinę, kości oraz kurczaka (oryginalnie używało się dzikiego ptactwa - bażantów lub przepiórek). Następnie zalej mięso zimną wodą i wstaw na minimalny ogień. 
  2. Kiedy mięso "puści szum" dodaj oczyszczone i pokrojone warzywa oraz cebulę, którą należy opalić niemal do czarności. W tym momencie dodaj także suszone grzybki, jeśli ich używasz oraz liście porzeczki, szczaw lub chrzan. Dodaj także ziele angielskie, liście laurowe oraz goździki i anyż.
  3. Gotuj przez 2-3 godziny, aż mięso będzie miękkie. Następnie dodaj natkę pietruszki i marchewki,  gotuj przez kolejne pół godziny. 
  4. Pod koniec gotowania dopraw solą i pieprzem. Gotuj jeszcze 15 minut i podawaj w swój ulubiony sposób.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.