Niemal każda pani domu i gospodarz mają swoje nawyki i rytuały. W kuchni jest ich szczególnie wiele - zacynając od układania naczyń w zmywarce, a kończąc na przechowywaniu żywności. I tu właśnie pojawiają się pierwsze schody, bo jak się okazuje niektórzy pieczywo zamiast do chlebaka lub szuflady pakują do lodówki, co nie przynosi żadnej korzyści.
Rytuałem dla wielu z nas jest codzienna wędrówka do piekarni i kupienie chleba, bułek lub innych rarytasów. Niestety często robi się z tego niemały zapas, przez co produkty albo lądują w koszu, albo leżakują przez kilka kolejnych dni na blacie i czekają na swoją kolej, która nigdy nie nadchodzi. W wielu domach znaleziono na to "złoty patent", który w rzeczywistości daleki jest od ideału. Mowa tu o przechowywaniu pieczywa w lodówce - zdaniem niektórych ma to zapobiec wysychaniu czy rozwojowi pleśni na bochenku, czy bułkach. Niestety taka metoda da zupełnie odwrotny efekt od tego, który zakładamy.
Pieczywo, które leżakuje w lodówce, wcale świeże dłużej nie zostanie. Jak tłumaczy ekspertka znana na Instagramie jako @lorafied, nie ma nic gorszego niż takie działanie! Pieczywo przechowywane w lodówce może czerstwieć dwa razy szybciej niż przechowywane w pokojowej temperaturze. Warto pamiętać też, że za pleśnienie odpowiada zbyt duża wilgoć - czyli chleb w chłodziarce jest już z definicji spisany na straty. Znacznie lepszą metodą jest bowiem zamrożenie chleba czy bułek. Wówczas zatrzymamy rozwój drobnoustrojów, które odpowiadają za gnicie.
Jeśli marzy nam się świeży chleb lub bułki, które pozostaną równie miękkie i delikatne następnego dnia po zakupie, wystarczy zmiana złych nawyków. Pierwszą zasadą jest przechowywanie pieczywa w chlebaku lub wybranej szufladzie. To jednak nie koniec - folia, plastikowe opakowania lub aluminiowe reklamówki są równie niekorzystnym wyborem. Takie opakowanie sprawi, że nasz chleb szybko zacznie pleśnieć.
Znacznie lepszym rozwiązaniem jest opakowanie papierowe, o które zresztą można zawsze poprosić w większości piekarni. To nie tylko zbawienny ruch dla świeżego pieczywa, ale i dobra kontra dla nieekologicznych opakowań. Warto też spróbować przechowywać w bawełnianym lub lnianym woreczku, który zdziała w tym przypadku cuda.