Przechowywanie żywności, choć wydaje się proste i logiczne, często przysparza kłopotów. Nie każdy bowiem wie, że pewne popularne i powszechne błędy w gruncie rzeczy przyspieszają psucie się produktów. Niektóre z nich dotyczą mrożenia mięsa. Jeśli ty również robisz to w ten sposób, wiedz, że może skończyć się to źle. Lepiej czym szybciej zmień nawyki. Po więcej kulinarnych inspiracji wejdź na stronę główną Gazeta.pl.
Mięso jest jednym z tych produktów, które szybko się psuje. Surowe mięso zwykle nie wytrzymuje dłużej niż trzy dni, mimo stania w lodówce. Z kolei zjedzenie zepsutego mięsa może mieć poważne i uciążliwe konsekwencje dla zdrowia. Innym, lepszym sposobem na jego przechowywanie jest mrożenie. Jednak również w tak niskiej temperaturze może się ono zepsuć, jeśli popełnimy któryś z tych błędów. Złe przechowywanie żywności może także znacząco i negatywnie wpłynąć na jego smak. Jak więc mrozić mięso, by było świeże przez długie tygodnie?
Przede wszystkim kupione mięso najlepiej przełożyć do czystego opakowania. Doskonale sprawdzą się do tego szczelne foliówki, które zabezpieczą mięso przed wysychaniem, bo paradoksalnie, mroźne powietrze w zamrażarce wcale nie jest wilgotne, jak mogłoby się wydawać. Łatwo to sprawdzić mrożąc pieczywo bez zabezpieczenia folią. Po odmrożeniu zostaną nam sucharki, a nie miękkie wypieki. Mięsa nie należy też mrozić na styropianowych tackach prosto ze sklepu.
Innym błędem, który często popełniamy, jest mycie mięsa. Często mówi się, że jest to zupełnie zbędny zabieg w obliczu obróbki termicznej. W przypadku mrożenia jest dodatkowo bezsensowny, ponieważ mokre mięso zamieni się w bryłkę lodu, a woda we włóknach mięsa wpłynie negatywnie na jego smak. Jeśli chcemy umyć mięso przed mrożeniem, należy je po wszystkim dokładnie odcisnąć z wilgoci przed włożeniem do zamrażarki. Warto dodatkowo usunąć kawałki tłuszczu, które mogą zjełczeć podczas mrożenia, szczególnie jeśli zamierzamy rozprawić się z mięsem dopiero za kilka tygodni.
Ułożenie żywności w lodówce ma większe znaczenie, niż nam się zdaje. Niektóre partie o wiele częściej eksponowane są na działanie ciepłych temperatur podczas otwierania. Warto więc wziąć na to poprawkę podczas przechowywania mięsa. Jeśli nie chcemy go mrozić, warto trzymać je w głębszych partiach lodówki, najlepiej na dole. Tam sprzęt najlepiej chłodzi, dzięki czemu mięso nie będzie wystawione na częste zmiany temperatur. Absolutnie do jego przechowywania nie nadają się półki na drzwiach lub górne półki wewnątrz lodówki.
Dodatkowym zabezpieczeniem będzie doprawienie mięsa. Sól, jak wiadomo, jest naturalnym konserwantem. Jeśli więc wieczorem martwisz się, czy mięso wytrzyma do rana, warto doprawić je solą. Nie tylko przedłuży to jego świeżość, ale z dodatkiem przypraw będzie miało czas przejść ich aromatem. Dzięki temu nie tylko możemy przysłowiowo upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zamiast soli sprawdzą się też solone marynaty. Lepiej jednak nie czekać zbyt długo, bo naturalne konserwanty nie są cudotwórcze i nie przedłużą świeżości produktów w nieskończoność.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!