Kupili gotowe dania ze sklepu. Test makaronu i pierogów zaskakuje. Warto kupować "gotowce"?

Na półkach sklepowych coraz częściej znajdziemy gotowe dania obiadowe takie jak pierogi, makaron a'la carbonara, naleśniki z nadzieniem czy nawet dewolaj. Niektórzy chętnie korzystają z tzw. gotowców, inni jednak wątpią w smak i jakość tego typu produktów. Przetestować postanowiła je dwójka youtuberów. Jak je ocenili?

Na kanale "Zukoll" prowadzonym przez Aleksandrę Żuk często pojawiają się filmiki, na których wraz z innym youtuberem - Pawłem Jaworskim testuje proponowane przez subskrybentów jedzenie. W jednym z nagrań zatytułowanym "Wielki test gotowych dań z Żabki" próbowali przed kamerą "gotowców" takich jak: dewolaje, pierogi ruskie, kotlety mielone i placki ziemniaczane. Czy im smakowało?

Zobacz wideo Dlaczego ruskie są najlepsze i jak zareagują na wątróbkę? Cudzoziemcy próbują - zobaczcie, co z tego wyszło

Youtuberzy ocenili "gotowce" z Żabki. Werdykt? "Dewolaj jak na weselu u cioci"

Na pierwszy ogień poszedł kotlet mielony z purée ziemniaczanym i buraczkami za 10 zł. Zarówno cena, jak i zaskakująco dobry skład dania zaskoczył testerów. Jak się okazało, smak również był niezgorszy. Największe obawy budziło mięso, jednak ostateczne wrażenia były jak najbardziej pozytywne. "Smakuje jak u babci", to opinia, którą trudno podważyć.

Dobre noty otrzymała również pieczona pierś z kurczaka w sosie śmietanowo-pietruszkowym z ziemniakami i buraczkami za 14 zł. Dodatki w tym przypadku okazały się jednak lepsze niż danie główne, czyli mięso. Testerom zasmakowały również panierowane polędwiczki z sosem za 8,5 zł. Byli oni przekonani, że po włożeniu do frytownicy lub piekarnika, otrzymaliby przysmak rodem z KFC. Z kolei dewolaj z ziemniakami i groszkiem za 11 zł ich wprost zauroczył. Po podgrzaniu w piekarniku smakowałby według nich jak "dewolaj na weselu u cioci". Uwielbiane przez wielu smakoszy pierogi ruskie okazały się prawdziwym hitem - przynajmniej dla Pawła, który nagrodził przysmaki z okrasą oceną 9/10. 

 

Nie wszystko przeszło test smaku. "Daję temu 1/10"

Średnie wrażenia youtuberzy mieli po zjedzeniu makaronu z sosem, który według producenta miał być carbonarą. "To obok carbonary nie stało", mówi jednak więcej niż tysiąc słów. Makaron był "przeleżany", a sos niedoprawiony. Danie to uzyskało najgorszą ocenę wśród wszystkich gotowych dań. Nuggetsy również okazały się słabo doprawione a na dodatek "gąbczaste". 

Kotlet drobiowy był "bez smaku" i zwyczajnie "słaby". Ziemniaki z zestawu smakowały o wiele bardziej niż mięso, które w ocenie youtuberów było "niskiej jakości". Tagliatelle z kurczakiem w sosie szpinakowym mimo apetycznego wyglądu, "smakowało jak nic". Podzielone opinie pojawiły się w przypadku panini z kurczakiem. Ostateczne wrażenia z wielkiego testu były mieszane. Część produktów youtuberom zasmakowała, niektórych jednak zdecydowanie nie kupiliby ponownie. Największym zaskoczeniem były wcale nie wysokie ceny, przynajmniej w porównaniu do tych, które płacimy w restauracjach i knajpach. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: