Czy znajdą się tu miłośnicy grochówki? Z pewnością tak, bo za tym daniem szaleje wiele osób. Od lat znamy jej podstawowy przepis i to właśnie z niego zawsze korzystamy. Jednak okazuje się, że można go lekko zmodyfikować i w ten sposób powstanie potrawa warta grzechu. Jej recepturę ujawniło Koło Gospodyń Wiejskich z Mirowa, gdzie ta grochówka jest prawdziwym rarytasem. Na tle klasycznej wersji wyróżnia ją pewien składnik. To kasza manna, która połączona z jajkiem i dodana do wywaru sprawia, że całość jest bardziej kremowa.
Przepis na grochówkę po mirowsku Koła Gospodyń Wiejskich
Składniki
- 300 g łuskanego grochu,
- 200 g surowego boczku,
- 300 g swojskiej kiełbasy,
- 2 białe cebule,
- 2 marchewki,
- 2 jajka,
- 150 g kaszy manny,
- 2 liście laurowe,
- 4 ziarna ziela angielskiego,
- sól,
- pieprz.
Sposób przygotowania
- Groch umieść w garnku i zalej wodą. Dodaj do niego liście laurowe, ziele angielskie i szczyptę soli. Gotuj na małym ogniu do miękkości.
- W tym czasie zajmij się pozostałymi składnikami. Kiełbasę i boczek pokrój w kostkę, cebulę obierz i drobno posiekaj. Na patelni rozgrzej niewielką ilość oleju i podsmaż na nim mięso, powinno się zarumienić. Po jakimś czasie dorzuć cebulę i trzymaj na ogniu do momentu zeszklenia.
- Marchew obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Gdy groch będzie miękki, wrzuć do niego pozostałe składniki i zamieszaj.
- Na głębokim talerzu rozsyp kaszę manną i wbij do niej jajko. Dokładnie wymieszaj, by powstało jednolite ciasto. Jego konsystencja powinna być twarda i zbita.
- Tak przygotowane zetrzyj na tarce bezpośrednio do zupy. Gotuj przez kilka chwil, na koniec dopraw solą i pieprzem.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
