Więcej treści o grzybach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zebrane w lesie grzyby trzeba oczyścić. Tu nie ma żadnych wątpliwości. Najlepiej zacząć to robić jeszcze przed włożeniem ich do koszyka i z grubsza usunąć z nich pozostałości leśnego runa. Ponadto warto już na tym etapie sprawdzać, czy grzyby są robaczywe i takich nie zabierać ze sobą, żeby nie zaszkodzić pozostałym, zdrowym okazom.
Po powrocie do domu grzyby najlepiej oczyścić od razu. Nie ma sensu zostawiać tego na następny dzień, bo tylko dodasz sobie pracy. I właśnie tutaj pada fundamentalne pytanie z tytułu: czy grzyby przyniesione z lasu trzeba myć? Odpowiemy: to zależy. I od razu dodamy, że bardziej adekwatnym słowem niż mycie będzie płukanie.
Jeżeli zamierzasz je później smażyć lub gotować, to warto opłukać je pod bieżącą wodą. Następnie trzeba osuszyć je czystym ręcznikiem papierowym i sprawdzić, czy są jeszcze jakieś zabrudzenia, których można pozbyć się np. szczoteczką i nożykiem. Oczyszczone grzyby można przygotowywać dalej według przepisu. Pamiętaj, że maślaki należy obrać ze skórki.
Przed marynowaniem grzyby również można szybko opłukać pod bieżącą wodą. Przed połączeniem grzybów z zalewą warto je przez krótki czas, nie dłużej niż dwie minuty, podgotować w osolonej wodzie.
Nieco więcej miejsca warto poświęcić pieprznikom jadalnym, czyli popularnym kurkom. Ze względu na swoją budowę ich oczyszczanie z leśnych zabrudzeń bywa dość mozolne i czasochłonne. Istnieje jednak na to szybki sposób. Najpierw ręcznie pozbywamy się najłatwiejszych do usunięcia resztek mchu itp. Przekładamy je do naczynia, wsypujemy łyżkę soli na każdą turę płukania i zalewamy grzyby wrzątkiem. Pozostawiamy na kilka minut i co jakiś czas mieszamy. Na koniec wyławiamy kurki łyżką cedzakową.
Wrzątek sprawia, że z grzybków wydobywa się niewielka ilość śliskiej substancji - dokładnie takiej, jak podczas marynowania. Dzięki temu procesowi piasek i inne zanieczyszczenia są przez nią wypychane i wymywane.
Z kolei sól wpływa na zmniejszenie napięcia powierzchniowego wody. Objawia się ono w postaci "błonki" na powierzchni wody. Utrzymuje ona na sobie substancje, które kładą na nią niewielki nacisk, na przykład mielony pieprz. Jeśli to napięcie się zmniejszy, drobinki nie będą wypływać na wierzch, a zatoną.
Nie zaleca się myć/płukać grzybów, które mają zostać ususzone. Najlepiej oczyścić je tylko szczoteczką i nożykiem, ewentualnie można użyć też ręcznika papierowego lub wilgotnej ściereczki. Jeżeli zdecydujesz się na jakiekolwiek zetknięcie takich grzybów z wodą, pozostaw je później do dokładnego wyschnięcia.
Dlaczego jest to takie ważne w przypadku grzybów, które będą suszone? Po prostu nasiąkną one wodą, co może później utrudnić proces suszenia. Nie zaleca się też mycia grzybów, które będą mrożone na surowo. Może się to negatywnie odbić na ich strukturze.