Sezon na grzyby powoli się rozkręca, a to oznacza jedno - regularne wycieczki do lasu. Powrót z pełnym koszykiem nastręcza jednak pewną uciążliwą myśl, a mianowicie: jak najlepiej spożytkować obfite zbiory? Większą część z pewnością warto ususzyć i wykorzystać zimą np. do świątecznego bigosu. Z pozostałych grzybów można na bieżąco gotować smakowite kąski. Jednym z nich jest właśnie sos kurkowy. Poniższe wskazówki powinny znacznie ułatwić i usprawnić jego przygotowanie.
Na samym początku warto odpowiednio kurki przygotować do gotowania. Choć w pierwszym odruchu chcemy je umyć, to lepiej tego nie robić. Woda zmyje bowiem nie tylko brud, ale i cały smak grzybów. Ponadto kurki podczas moczenia najprawdopodobniej zmiękną, a w konsekwencji rozpadną się podczas smażenia. Zamiast tego lepiej grzyby delikatnie oczyścić przy pomocy pędzelka lub szczoteczki do zębów. Wszystkie leśne pozostałości typu: igliwie, mech i listki należy ściągnąć i upewnić się, że okazy są zdrowe i nierobaczywe. Jeśli ten krok masz już za sobą, możesz spokojnie zabrać się za robienie wyśmienitego sosu.
Składniki:
Oczyszczone i osuszone kurki pokrój na kawałki. Małe okazy możesz zostawić w całości. Cebulę umyj i obierz z łupiny, a następnie drobno posiekaj. Czosnek również obierz, a w dalszej kolejności przeciśnij go przez praskę.
Przygotuj sporą patelnię. Rozgrzej na niej olej lub oliwę oraz jedną łyżkę masła. Wrzuć cebulę i podsmaż ją do lekkiego zeszklenia. Dodaj czosnek i dokładnie zamieszaj. Smaż przez chwilę, a potem dodaj jeszcze 3 łyżki masła. Kiedy masło się całkiem roztopi, wrzuć na patelnię grzyby.
Podsmażaj wszystko na małym ogniu przez kilka minut. Kiedy zobaczysz, że kurki puściły wodę, wlej obie śmietany. Dopraw solą oraz pieprzem i duś pod przykryciem przez kolejne minuty. Co jakiś czas zamieszaj, aby sos porządnie zgęstniał. W ostatnim kroku możesz dodać jeszcze trochę soli i pieprzu wedle uznania. Sos kurkowy po odstawieniu z ognia posyp posiekaną pietruszką i podawaj z makaronem, kluskami, jajecznicą lub mięsem. Smacznego! Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl