Brak pomysłu na szybki i sycący obiad? Postaw na klasykę, czyli zapiekankę ziemniaczaną. Choć nie wygląda ona zbyt wykwintnie, to smakuje jak marzenie. Dodatek mielonego mięsa sprawi, że obiad będzie sycący, a smak dania wyrazisty. Do tego duża ilość ciągnącego się sera i mamy przepis na istne niebo w gębie. Wypróbuj sama! Więcej ciekawych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ziemniaki obieramy ze skórki i tniemy na cienkie placki. Najlepiej sprawdzi się do tego mandolina, dzięki której zrobimy to sprawnie. Ziemniaki warto podgotować lub podsmażyć, by nieco zmiękły, a następnie odstawiamy je do ostudzenia. W tym czasie przygotowujemy resztę składników. Cebulę obieramy i siekamy w drobną kostkę. Następnie szklimy ją na odrobinie oleju, dodajemy również czosnek, a gdy będzie już gotowe, na patelnię wrzucamy mięso mielone. Całość smażymy około 10 minut, a na końcu zalewamy pomidorami z puszki i doprawiamy papryką słodką, papryką ostrą oraz solą i pieprzem.
Do osobnego naczynia wbijamy jajka i łączymy ze śmietaną dokładnie roztrzepując je widelcem. Gotową, gładką maskę doprawiamy również solą i pieprzem, oraz posiekanym koperkiem lub szczypiorkiem. W międzyczasie ścieramy również kostkę sera. Teraz pozostaje połączyć całość w jedno danie. Duże naczynie żaroodporne smarujemy olejem, następnie wykładamy połowę ziemniaczanych plastrów. Wylewamy na nie część jajeczno-śmietanowego sosu, odrobinę tartego sera i zakrywamy mięsno-pomidorowym farszem. Na wierzch ponownie wykładamy ziemniaki, wylewamy resztę jajek ze śmietaną i posypujemy pozostałym serem. Tak przygotowaną zapiekankę pieczemy w 180 stopniach Celsjusza przez około 30-35 minut. Najlepiej podawać ją na gorąco. Smakuje wybornie. Smacznego!