Ciasto naleśnikowe można dowolnie modyfikować, a trzymanie się tradycyjnego przepisu bywa już nudne. Daj się ponieść kulinarnej fantazji i dodaj do ciasta maślankę oraz... budyń. Te dwa składniki sprawią, że naleśniki będą mięciutkie, puszyste i zaskakująco śmietankowe. Podaj je z dżemem i porcją lodów, a oszalejesz na ich punkcie. Więcej ciekawych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Do głębokiej miski wbijamy jajka, roztrzepujemy widelcem, a następnie dodajemy mleko i maślankę. To właśnie maślanka sprawi, że naleśniki po usmażeniu będą aksamitne i delikatne. Później przesiewamy do miski mąkę oraz budyń śmietankowy bez cukru. Budyń z kolei nada wyróżniającego się smaku naleśnikom. Choć najlepiej pasuje śmietankowy, to można użyć budyniu o dowolnym smaku, wedle własnych upodobań. Na samym końcu dodajemy do ciasta naleśnikowego olej, sól i cukier puder. Całość dokładnie mieszamy na jednolitą masę i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.
Po tym czasie zaczynamy smażyć naleśniki. Warto nieco natłuścić patelnię, jednak trzeba pamiętać, że olej znajduje się również w cieście. Nie powinniśmy więc wylewać go zbyt dużo, ponieważ naleśniki będą zbyt tłuste. Każdego naleśnika smażymy z obu stron na lekko złocisty kolor. Po tym odkładamy go delikatnie na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Naleśniki na maślance smakują wybornie z domowymi dżemami, choć również bez nadzienia będą wyborne. Jak raz spróbujesz tego smaku, nie zatęsknisz za tradycyjną wersją. Smacznego!