W kuchni spędzamy sporą część życia. Przygotowujemy posiłki, korzystając z kuchenki elektrycznej, gazowej lub indukcyjnej. Każda z nich różni się m.in. ceną, szybkością nagrzania czy zużyciem energii. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, postanowiliśmy przeanalizować, która opcja najbardziej się opłaca na dłuższą metę.
Jeszcze do niedawna w większości polskich domów królowały płyty gazowe. Posiadanie jej ma bez wątpienia swoje wady i zalety. Zacznijmy od zalet. Płyta gazowa jest zwykle tańsza od tej indukcyjnej - kupimy ją już za kilkaset złotych. Istnieje obecnie duży wybór modeli, które dają możliwość np. postawienia na palniku naczynia żaroodpornego. Kolejną zaletą korzystania z gazu są niskie koszty eksploatacji. Gaz jest niewątpliwie tańszy od prądu. Przechodząc jednak do minusów, należałoby wspomnieć o niższej wydajności energetycznej. Ponadto część gazu zużywanego podczas gotowania zwyczajnie się ulatnia. Według wyliczeń ekspertów marnuje się nawet 50 proc. surowca.
Płyty indukcyjne z kolei stanowią droższą inwestycję niż kuchenka gazowa. Ich cena w sklepie ze sprzętem AGD to koszt od tysiąca złotych wzwyż. Droższe są również akcesoria kuchenne, np. specjalne garnki, które można postawić na indukcji. Nie można też nie wspomnieć o wyższych kosztach eksploatacji. Z drugiej strony jednak, kuchenka indukcyjna zapewnia niższe zużycie energii oraz wysoką wydajność energetyczną. Płyta nagrzewa się niemal błyskawicznie, a na dodatek tylko w miejscu, gdzie stawiamy garnek czy patelnię. Indukcja zapewnia dzięki temu krótszy czas gotowania.
Oprócz ceny samego urządzenia i kosztów jego użytkowania warto też wziąć pod uwagę inne elementy. Nie da się ukryć, że kuchenkę - czy to gazową, czy indukcyjną, należy regularnie czyścić. Najmniej problemowa w tym zakresie jest płyta na prąd elektryczny. Wystarczy bowiem przetrzeć ją szmatką nasączoną specjalnym płynem, i gotowe. Nie trzeba też czekać, aż palniki ostygną - dzieje się to od razu po wyłączeniu. Kolejną istotną kwestią jest bezpieczeństwo. Korzystanie z płyt gazowych niesie za sobą ryzyko poparzenia. Pod palnikami gazowymi jest prawdziwy ogień, który w niesprzyjających okolicznościach może spowodować szkody. Bezpieczniejszą opcją w tym wypadku, zwłaszcza jeśli w domu są dzieci, jest kuchenka indukcyjna.
Ostatnim kryterium, dla większości osób prawdopodobnie najmniej ważnym, jest wygląd kuchenki. Jeśli komuś zależy na estetycznym, bardzo nowoczesnym designie - powinien wybrać płytę indukcyjną. Miłośnicy klasycznego wystroju raczej będą się skłaniać ku opcji gazowej. Ostateczna decyzja powinna uwzględniać wszystkie czynniki, które są istotne dla danego gospodarstwa domowego. W zależności od parametrów, na jakich nam zależy, koszt może się różnić. Warto jednak wziąć pod uwagę kolejne podwyżki, m.in. cen prądu, które niebawem mogą czekać Polaków. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl