Ziemniaki to skarbnica witamin i minerałów, chyba że gotujesz je w ten sposób. Te błędy okradają cię ze zdrowia

Dla wielu osób obiad bez ziemniaków nie ma prawa bytu. W końcu te mączyste bulwy są niebywale smaczne w każdej postaci. Poza smakiem, ziemniaki wyróżniają się również bogactwem witamin i minerałów. Niestety, jeśli popełniasz kilka popularnych błędów podczas gotowania, ze zdrowotnych właściwości nici. Lepiej zmień to jak najszybciej.

Ziemniaki, wbrew powszechnej opinii, są naprawdę zdrowe. To dopiero nieodpowiednia obróbka termiczna pozbawia je wielu zdrowotnych właściwości. Na całe szczęście można pewnych błędów uniknąć, dzięki czemu na naszych talerzach znajdzie się jeszcze więcej cennych witamin i minerałów. Pamiętaj o tych zasadach następnym razem, gdy będziesz przygotowywać posiłek. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Nie wiesz co zrobić z ugotowanymi ziemniakami? Chrupiący placek z ziemniakami i serem czeka

Te błędy mogą cię słono kosztować. Przez to ziemniaki tracą swoje właściwości

Jednym z najpopularniejszych błędów, które popełniamy podczas gotowania to zalewanie ziemniaków zimną wodą. Nie każdy bowiem wie, że ziemniaki powinniśmy wrzucać na wrzątek, podobnie jak robimy to np. z makaronem. Dlaczego ten sposób jest lepszy? Otóż kontakt z gorącą wodą sprawia, że powierzchnia ziemniaka momentalnie się ścina. Dzięki temu cenne składniki nie zostaną wypłukane przez wodę, a zatrzymają się wewnątrz bulwy.

Kolejnym błędem, co może niektórych zdziwić, jest obieranie ziemniaków. Najwięcej zdrowotnych właściwości zachowują ziemniaki wrzucane na wrzątek w mundurkach. To właśnie pod skórką znajduje się najwięcej cennych składników odżywczych. Jeśli skórka jest młoda, można ją śmiało zjeść po ugotowaniu. Jeśli jednak nie chcemy spożywać ziemniaków w ten sposób, o wiele lepiej jest obrać je gdy są miękkie. Wówczas zejdzie sama skórka, a część, w której znajdują się witaminy i minerały nie zostanie obrana.

Koniec z tą przyprawą. Lepiej użyć jej po ugotowaniu ziemniaków

Sól niewątpliwie jest królową przypraw. Nadaje każdej potrawie smaku i trudno wyobrazić sobie gotowanie bez niej. W kwestii ziemniaków jest to jednak konieczne. Solenie wody powoduje, że z ziemniaków bardzo szybko wypłukuje się potas. Jeśli nie wyobrażamy sobie jedzenia niesłonych bulw, lepiej dosolić je na talerzu lub wsypać sól do wody na ostatnie minuty gotowania.

Wiele osób wymienia jeszcze jeden powód, dla którego wstrzymują się od solenia wody, w której gotują się ziemniaki. Przestudzony płyn używają jako... odżywka do roślin. Taka woda jest bogata przede wszystkim w fosfor, który doskonale nadaje się do pielęgnacji kwiatów doniczkowych. Można więc stworzyć odżywkę w duchu zero-waste, a przy okazji zapewnić sobie zdrowy obiad.

Więcej o: