Od początku lata w niektórych domach można zobaczyć rozstawione po całej kuchni słoiki. Jest to oznaka przygotowywania się na zimę, by w tym okresie również mieć aromatyczne smakołyki. Chociaż dla niektórych czas kiszenia już się zakończył, warto chociaż raz jeszcze wyciągnąć z szafek cały sprzęt. Październik jest bowiem idealnym miesiącem, by zamknąć w naczyniach jeszcze jedno warzywo.
Mowa tu o dyni, która podczas kiszenia zyskuje na smaku. Cały ten proces nadaje jej pikantnego posmaku, który idealnie komponuje się z różnymi potrawami. Można ją później wykorzystać do zup, sałatek i jako dodatek do obiadu. Idealnie pasuje do pieczeni i duszonych mięs. Jej intensywny smak jest doskonałym uzupełnieniem znanych dań obiadowych.
Przepis na kiszoną dynię
Składniki
- 1 kg dyni,
- 2 łyżki soli,
- łyżka cukru,
- 4 ząbki czosnku,
- 10 ziaren ziela angielskiego,
- 10 liści laurowych,
- 10 ziaren pieprzu,
- kilka gałązek koperku.
Sposób przygotowania
- Pierwszym krokiem jest zajęcie się dynią. Obierz ją i pokrój na małą kostkę. Całą umieść w większej misce i posyp solą, a także cukrem. Wymieszaj, by sypkie produkty mogły całkowicie oblepić powierzchnię warzywa.
- Do mieszanki dodaj drobno posiekany czosnek, wrzuć również ziele angielskie, liście laurowe, pieprz i podzielony na mniejsze kawałki koper. Ponownie delikatnie wymieszaj, aby wszystkie składniki mogły się z sobą połączyć.
- Tak przygotowaną mieszankę przełóż do czystych i wyparzonych słoików. Warzywa delikatnie dociśnij za pomocą łyżki, by wydobyć z nich sok.
- Naczynia szczelnie zamknij i przechowuj w temperaturze pokojowej przez 3-4 dni, aby proces kiszenia się rozpoczął.
- Po kilku dniach dynia powinna zacząć fermentować. Można ją przechowywać w chłodnym miejscu, na przykład w lodówce, aby proces kiszenia się kontynuował.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
