Zupa grzybowa ze świeżych grzybów. Moja babcia robi ją nie tylko na święta, a sekretem boskiego smaku jest ten dodatek

Zupa grzybowa kojarzy się z potrawami wigilijnymi i choć faktycznie w grudniu króluje na polskich stołach, to warto przygotować ją również jesienią. Wówczas możesz wykorzystać świeże grzyby, prosto ze zbiorów. Dodaj kilka innych składników i ciesz się rozgrzewającą zupą nawet kilka dni.

Grzybowa z tego przepisu nie ma sobie równych. Wszystko dlatego, że należy przygotować ją ze świeżych grzybów, które są jeszcze bardziej aromatyczne, niż po dokładnym wysuszeniu. Intensywna, rozgrzewająca i sycąca zupa grzybowa nie będzie tak znakomita, jeśli nie dodasz tego zioła. Odrobina natki pietruszki podkręci smak grzybów i będzie pięknie prezentować się jako dekoracja. Więcej kulinarnych inspiracji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Wygląda jak gąbka, a smakuje lepiej niż borowiki. Paszteciki, które z niego zrobiliśmy, są boskie

Składniki:

  • 600-700 g świeżych grzybów,
  • 2 marchewki,
  • 1 korzeń pietruszki,
  • 1 mały seler,
  • 1 por,
  • 1 cebula,
  • 1,5 l wody,
  • 200 ml kwaśnej śmietany,
  • 1 łyżka masła,
  • 1 łyżka mąki pszennej,
  • 2 liście laurowe,
  • 5 ziaren ziela angielskiego,
  • garść posiekanej natki pietruszki,
  • sól i pieprz.

Najpyszniejsza zupa grzybowa ze świeżych grzybów. Moja babcia robi ją każdej jesieni

Przygotowanie zupy należy zacząć od ugotowania warzywnego wywaru. Marchew i pietruszkę obieramy, a następnie kroimy w grube plastry. Pora obieramy z wierzchnich liści, płuczemy pod wodą i tniemy na dwie lub trzy części, zaś selera obieramy i kroimy na mniejsze części wedle uznania. Tak przygotowaną włoszczyznę przekładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu. Dodajemy również sól, ziele angielskie, listki laurowe i natkę pietruszki z włoszczyzny. To dzięki niej smak wywaru będzie bardziej wyrazisty. W międzyczasie obieramy cebulę, kroimy w drobną kostkę i szklimy na odrobinie dobrze rozgrzanego masła

Grzyby oczyszczamy z pomocą nożyka i ręcznika papierowego. Pod żadnym pozorem nie myjemy ich pod bieżącą wodą. Stracą one wówczas cały aromat i smak. Oczyszczone grzyby kroimy w kostkę i dodajemy do smażącej się cebuli. Całość dusimy (grzyby wypuszczą wodę) przez ok. 10 minut, a następnie dodajemy do wywaru wraz z tłuszczem ze smażenia. Zupę grzybową gotujemy co najmniej godzinę.

Z zupy na koniec wyławiamy włoszczyznę, zostawiając wyłącznie grzyby i zabielamy ją śmietaną, którą uprzednio należy połączyć z mąką. Dzięki temu grzybowa delikatnie zgęstnieje i będzie bardziej kremowa. Doprawiamy wedle uznania solą i pieprzem i dekorujemy natką pietruszki. Obecność tego zioła zarówno w formie dekoracji, jak i podczas gotowania wywaru sprawi, że zupa będzie jeszcze smaczniejsza. Najlepiej podawać ją z ulubionym makaronem. Smacznego! 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.