Przed wyjazdem w góry zrobiłam domową konserwę. Lepszej nie kupisz w sklepie, a to dzięki tej przyprawie

Więcej przepisów znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Karkówka w słoiku to chyba mój ulubiony przetwór z mięsa. Smakuje świetnie, zawsze wychodzi i co ważne - długo się nie psuje. Robię tę konserwę już kilka lat, ale nie dodawałam wcześniej tej przyprawy. Z nasionami kolendry to mięso jest po prostu przepyszne - idealne na kanapce, ale najlepsze jest jedzone prosto ze słoika. I ta galaretka - no bajka.

Karkówka w słoikach - przepis na domową konserwę

Składniki:

• ok. 1,5 kg karkówki
• 1 pełna łyżka soli
• 1,5 łyżki czosnku granulowanego
• łyżka nasion kolendry
• płaska łyżka majeranku (opcjonalnie)
• do każdego słoika: listek laurowy i 2 kulki ziela angielskiego

Sposób wykonania:

1. Mięso pokrój w kostkę, najlepiej trochę grubszą - większe kawałki lepiej smakują w konserwie. Przełóż do miski. 
2. Do mięsa dodaj przyprawy i wymieszaj, najlepiej dłońmi, by wmasować cały smak w mięso. Odłóż na 12 godzin do lodówki. 
3. Przygotuj czyste, najlepiej wyparzone we wrzątku słoiki. Następnie dość ciasno ułóż w nich mięso, mniej więcej do 3/4 poziomu wysokości. Następnie szczelnie zakręć. 
4. Przygotuj duży garnek do pasteryzacji. Następnie włóż tam słoiki z mięsem i zalej wodą do wysokości ok. 3/4. Zagotuj na wolnym ogniu i gotuj przez 5 godzin. 
5. Słoiki z mięsem pozostaw w garnku do całkowitego ostygnięcia. Następnego dnia powtórz pasteryzację, tym razem przez 2 godziny. 

Taka konserwa idealnie nadaje się na górskie wędrówki, ale też jako zwykła przekąska. Najlepiej smakuje z ogórkiem kiszonym i świeżym pieczywem.