Choć w sklepach jest bardzo duży wybór wędlin i z pewnością nie brakuje wśród nich produktów dobrej jakości, skład wielu z nich pozostawia wiele do życzenia. Można jednak uniknąć kupowania szemranych mięs, robiąc własną, domową wędlinę. Ja jestem osobą, która kocha wędlinę w każdej postaci i postanowiłam zrobić ją samodzielnie. Sposób jest prosty, a smak taki, że teściowa się obrazi (miałam jej zawieźć, ale zjadłam, taka była pyszna).
Suszona wędlina - przepis
Składniki:
- ok. 1 kg szynki wieprzowej (może być także schab lub karkówka),
- dużo cukru,
- dużo soli,
- ulubione przyprawy (u mnie wędzona papryka, pieprz, majeranek, kolendra).
Sposób wykonania:
- Przygotowanie takiej wędliny wymaga czasu. Zacznij więc od podstawowej rzeczy - osusz mięso. Nie musisz go płukać, ale ważne, by było suche. Następnie natrzyj mięso cukrem. Cukru musi być sporo, pół szklanki to minimum. Kiedy natrzesz mięso, włóż je do miski, a miskę do lodówki.
- Mięso z cukrem powinno być w lodówce przez dwa dni. Co jakiś czas jednak przewracaj mięso na druga stronę i odlewaj płyn, który się wydzielił.
- Po dwóch dniach oczyść mięso z cukru i opłucz. Dokładnie osusz i ponownie włóż do miski. Teraz zasyp je solą i dokładnie natrzyj. Włóż do lodówki na dwa dni. Pamiętaj, żeby odlewać płyn.
- Po tym czasie wymyj mięso z soli, osusz i obsyp ulubionymi przyprawami. Dobrze je wmasuj i ponownie włóż do lodówki, tym razem na 12 godzin.
- Po tym czasie możesz zacząć suszenie. Najlepiej umieść mięso w czystej rajstopie lub podkolanówce. Powieś nad blatem lub na przykład na karniszu. Mięso susz tydzień. Po tym czasie możesz spróbować, czy już ma odpowiedni smak i aromat.
Taka wędlina to mistrzostwo świata. Pamiętaj jednak, żeby kroić ją cieniutko, by smakowała najlepiej. Dołóż do tego musztardę, chlebek i kiszone ogórki - nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
