Babeczki czekoladowe są banalnie proste w wykonaniu. Jedyne, co musisz zrobić, to połączyć ze sobą wszystkie składniki, a powstałą masę przelać do foremek. Resztę zrobi za ciebie piekarnik. Całość nie zajmuje wiele czasu, dlatego to świetna propozycja na słodki poczęstunek dla niezapowiedzianych gości. Muffinki możesz zabrać ze sobą do pracy, szkoły czy na wyjazd. Poprawią nastrój i zaspokoją mały głód.
Przepisów na babeczki jest wiele, ale umówmy się - im jest on prostszy, tym dla nas lepiej. Poniższa receptura jeszcze nigdy nikogo nie zawiodła. Jedyny problem jest taki, że czekoladowe muffinki zbyt szybko się kończą. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by piec je regularnie.
Składniki:
Wszystkie suche składniki, czyli: mąkę, cukier zwykły i waniliowy, proszek do pieczenia oraz kakao połącz w jednej misce. Do drugiej z kolei wlej składniki mokre: mleko, olej i jajko. Całość wymieszaj i umieść w jednym pojemniku. Do połączonych składników dodaj posiekaną lub drobno pokrojoną czekoladę oraz płatki.
Rozgrzej piekarnik do 200 st. Celsjusza i przygotuj blaszkę do muffinek. Każde wgłębienie wyłóż papierową papilotką. Jeśli nie posiadasz odpowiedniej formy, możesz też użyć silikonowych foremek wielorazowego użytku. Wystarczy, że wysmarujesz je masłem i oprószysz delikatnie bułką tartą.
Wszystkie foremki wypełnij ciastem, pozostawiając niewielki odstęp od brzegu. Możesz się w tym celu posłużyć nabieraczką do lodów lub zwykłą łyżką. Blachę wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez ok. 15-20 minut. Poziom wypieczenia możesz sprawdzić suchym patyczkiem lub wykałaczką.
Po tym czasie wyjmij babeczki z urządzenia i odstaw je do ostudzenia. Gotowy deser możesz dodatkowo przystroić cukrem pudrem, lukrem, a nawet bitą śmietaną. Świetnie nadaje się na słodką przekąskę do kawy. Smacznego! Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl