Dlaczego kluski babcinej roboty są tak pyszne, ale robiąc je samodzielnie wcale nie powalają na kolana? Prawdopodobnie popełniasz popularny błąd, czyli wybierasz nieodpowiedni typ ziemniaków. Z tego powodu ciasto na kluski może stać się twarde lub gumowate. W tym artykule dowiesz się jednak, które rodzaje ziemniaków nadają się idealnie na delikatne i mięciutkie kluseczki. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jakie rodzaje ziemniaków wyróżniamy? Te nazwy warto zapamiętać
Nie każdy o tym wie, ale ziemniaki rozróżniamy na trzy różne typy kulinarne, w zależności od zawartości skrobi i suchej masy. Dzięki temu wiadomo, która odmiana pasuje najlepiej do przygotowania konkretnych dań. W końcu inne ziemniaki pasują do robienia klusek, inne zaś do zapiekanek.
- Typ A - ziemniaki sałatkowe, czyli takie, które po ugotowaniu nadal pozostają twarde i łatwe do pokrojenia. Nadają się idealnie, jak sama nazwa wskazuje, do sałatek, ale także do zup. Najpopularniejsze odmiany to: Annabelle, Dali, Denar, Impala.
- Typ B - ziemniaki ogólnoużytkowe, czyli te, które najczęściej gotujemy "do schabowego". Nadają się również świetnie do kopytek i zapiekanek ziemniaczanych. Najpopularniejsze odmiany to: Cyprian, Ingrid, Irga, Sante.
- Typ C - ziemniaki mączyste, czyli te, które polecane są do przygotowywania frytek, placków ziemniaczanych i puree. Charakteryzują się największą ilością skrobi, przez co są kruche i sypkie. Najpopularniejsze odmiany to: Bryza, Courlan, Donald, Malaga.
Jakie ziemniaki najlepsze do klusek?
Aby przygotować idealne kluski, trzeba wybrać odpowiednie ziemniaki. Który typ nadaje się najlepiej? Babcie doskonale wiedzą, że delikatne i miękkie kluseczki wychodzą tylko z ziemniaków typu C. Mączyste bulwy po ugotowaniu stają się sypkie i mają w sobie wiele skrobi. Dzięki temu łatwo zagnieść z nich ciasto, które nie będzie rozpadać się w trakcie wałkowania lub, co gorsza, gotowania. Co więcej, ziemniaki te są również suche. To niezwykle ważne, by uniknąć gumowatych i niesmacznych kluch, które prędzej wylądują w śmietniku, niż na talerzu.
Podczas kolejnych zakupów szukaj literki "C" na opakowaniu lub spytaj właściciela sklepu spożywczego o nazwę odmiany. Dzięki temu upewnisz się, że kupujesz ziemniaki odpowiedniego typu. To właśnie w tym tkwi cały sekret doskonałych klusek domowych.
