Śledzie to potrawa, której nie może zabraknąć na bożonarodzeniowym stole. Wiele osób nie wyobraża sobie, by ta ryba nie pojawiła się w co najmniej kilku postaciach. Moja redakcyjna koleżanka postanowiła zdradzić swój patent na to, by śledzie smakowały idealnie.
Często zdarza się, że przygotowywane przez nas śledzie są zbyt słone lub gorzkie. Można jednak temu w łatwy sposób zapobiec, o czym nie wszyscy wiedzą. Jednym z najpopularniejszych błędów jest moczenie śledzi w mleku. Więcej przydatnych w kuchni trików znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zamiast moczyć śledzie w mleku, możemy moczyć je w wodzie lub maślance. Ważne jest też, by odpowiednio przygotujemy cebulę. Należy posolić cebulę, a następnie po co najmniej kwadransie przelać ją zimną wodą. Dzięki temu cebula będzie delikatniejsza w smaku, a ryba i cebula nie będą gorzkie. Moja redakcyjna koleżanka zdradziła również swój sposób na to, by śledzie były idealne w smaku. Podpowiada, by dodać do zalewy trochę czosnku lub kilka sosnowych igiełek.
Cebula jest nieodłącznym elementem śledzi. Wiele osób nie wyobraża sobie jedzenia tej ryby bez tego warzywa. Warto jednak czasem poeksperymentować i dać się ponieść. Można zastąpić ją porem. Pora należy obrać z wierzchnich liści, umyć i odciąć białe części, które należy pokroić w cienkie talarki. Następnie zalewamy je wrzątkiem na około minutę, a po wystygnięciu i wysuszeniu można dodać je do zalewy.