• Link został skopiowany

Trzy błędy, które zniszczą twoje pierogi. Chodzi między innymi o popularny dodatek do ciasta

Lepienie pierogów to w grudniu niemal nasz sport narodowy. I chociaż świetnie smakują przez cały rok, to właśnie przed świętami staramy się zrobić je najlepiej. Jednak czasami nawet nieświadomie popełniamy pewne błędy, przez które ciasto na pierogi nie wychodzi, wychodzi niedobre lub nie współpracuje podczas wałkowania. Już mówimy, czego nie robić z ciastem na pierogi.
Przepis na ciasto na pierogi świąteczne. Babcia wie najlepiej, jak się to robi. Będą miękkie i elastyczne
Fot. Sylwia Kica / Agencja Wyborcza.pl

Więcej porad kulinarnych znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Czy Boże Narodzenie może istnieć bez pysznych, domowych pierogów? Może, ale po co? Ile domów, tyle przepisów na pierogi i czasami kurczowo trzymamy się starych rad i nad stolnicą wylewamy łzy frustracji, bo ciasto jest twarde, kurczy się, nie chce się lepić i ogólnie wszystko jest źle. Do niedawna sama byłam "ofiarą pierogowej klątwy", ale uznałam, że skoro od lat robi się ciasto tak samo i jest źle, to ja nie mam zamiaru się męczyć, tylko czas zacząć czerpać radość z przygotowań do świąt. 

Zobacz wideo

Pewnie zastanawiacie się, co można zepsuć w pierogach. Dziś skupimy się na cieście na pierogi, które w teorii jest banalnie proste, w praktyce czasami potrafi dać w kość. Z chęcią podpowiemy wam, jak zrobić ciasto na pierogi, żeby nie dawało w kość, ale za to dawało dużo przyjemności. Skupimy się na trzech błędach, które niestety są dość powszechne. 

Trzy pierogowe błędy. Przez to możesz wylewać łzy nad stolnicą

1. Nie rób sobie jaj i nie utrudniaj życia

Jakie powinno być ciasto na pierogi? Mięciutkie, elastyczne, gładkie i łatwe w wałkowaniu. Jeden dodatek na pewno nie pomoże w osiągnięciu takiego efektu. Dodajesz do ciasta na pierogi jajko i nieustannie masz zakwasy od silnego zagniatania i wałkowania? Jajko to sprawca problemu. Jajko utwardza ciasto na pierogi i sprawia, że kurczy się podczas wałkowania i zwyczajnie nie współpracuje. Przepis na ciasto na pierogi jest banalny - mąka, gorąca woda, odrobina masła i soli. I już. 

2. Uważaj z solą, bo będzie po pierogach

Bynajmniej nie chodzi o kwestię przesolenia ani ciasta, ani farszu, chociaż nie polecam z ilością soli przesadzać. Tutaj chodzi o rodzaj soli. Jeśli do ciasta dodajesz sól gruboziarnistą, możesz mieć pewność, że podczas wałkowania, lepienia lub gotowania ciasto się porwie i będzie spory kłopot. Używaj miałkiej soli lub rozpuść ją w gorącej wodzie - wówczas małe kryształki nie zniszczą ci świątecznej potrawy. 

3. Oszczędzaj ręce

Jak składniki już połączysz, czas na zagniatanie ciasta. Jednak uwaga - nie wolno go "przegnieść". Jak ciasto tylko będzie gładkie i miękkie, uformuj je w kulę i pozostaw do chwilowego odpoczynku. Jeśli będziesz za długo zagniatać ciasto na pierogi, stanie się po prostu twarde i bardzo trudne do wałkowania. Myślę, że kolejną ważną kwestią jest właśnie wspomniany odpoczynek ciasta. Najlepiej owinąć je ściereczką lub folią, by nie obsychało i położyć je w ciepłym miejscu, na przykład przy grzejniku. Wówczas mąka uwolni jeszcze więcej glutenu i ciasto będzie elastyczne i łatwe do lepienia.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: