Domowe nawyki to istotna sprawa. Poza poprawnym sortowaniu śmieci warto pamiętać także o odpadkach bio. Jak się okazuje obierki z ziemniaków, zanim trafią na wysypisko, mogą jeszcze sporo zdziałać w naszych domach i mieszkaniach. Niepozorny składnik to zbawienny produkt dla roślin. Spróbuj, a nie pożałujesz!
Obierki z ziemniaków to prawdziwy skarb. Choć wielu z nas nadal postrzega je w kategoriach kuchennych odpadków, tak w rzeczywistości skrywają one wyjątkową moc. Każdy ogrodnik powinien poznać ten magiczny trik, który powoli na hodowlę zdrowych, dorodnych roślin oraz kwiatów doniczkowych. Wszystko to właśnie za sprawą obierek z ziemniaków, a konkretniej dzięki miksturze, która z nich może powstać.
Zasada jest bardzo prosta i niesamowicie praktyczna - od teraz gotując dowolną potrawę z ziemniaków, zachowuj pozostałe obierki. W ten sposób zgromadzisz solidną porcję do późniejszego nawozu. W sezonie rośliny w ogrodzie, doniczkach i na balkonach będą wniebowzięte. Ponadto dzięki takiej miksturze plony będą urodzajne, a szkodniki choroby odejdą w zapomnienie. Przepis jest dziecinnie prosty, podobnie jak przygotowanie.
Odpadki z ziemniaków, które do tej pory lądowały w koszu na śmieci to tak naprawdę skarbnica substancji odżywczych i minerałów. Wzmocnią one rośliny, będą stymulować ich wzrost, a także wzbogacą kwitnienie oraz plonowanie. Wszystko to za sprawą zawartej w ziemniakach skrobi. Zbawienie działa także potas, który jest niezbędny do przeprowadzania fotosyntezy i zwiększania odporności na choroby wielu roślin. Warto dodać, że taki nawóz dostarcza roślinom fosfor, czyli składnik kluczowy dla wzrostu zarówno korzeni, jak i części naziemnych, a także magnez, żelazo i wapń.
Przygotowanie mikstury jest dziecinnie proste. Obierki zalej wrzątkiem w proporcji 1:10 - na kilogram ziemniaczanych odpadków będziesz potrzebować 10 litrów wody. Całość odstaw do wystygnięcia. Na koniec wszystko przecedź i używaj do podlewania roślin raz w miesiącu.
Z taką kuracją można działać już od wczesnej wiosny. Rośliny, które szczególnie lubują taki zabieg ziemniaczany to: