Minipączki to świetna alternatywa dla pełnowymiarowych pączków czy faworków. Są na tyle niewielkie, że możemy się nimi zajadać w czasie pracy lub zaserwować je jako słodki dodatek do popołudniowej kawy czy herbaty. Doskonale sprawdzą się osobom, które nie mają w tłusty czwartek czasu na długie przygotowywania słodkich rarytasów, a mimo to wolałyby spróbować tych w wersji domowej, a nie sklepowej.
Nasze minipączki robią wrażenia zarówno na małych, jak i większych łasuchach. Posypane cukrem pudrem lub wypełnione słodkim nadzieniem owocowym sprawiają, że nawet najbardziej pochmurny i zimny dzień staje się milszy. Polecamy zapoznać się z poniższą recepturą, jeśli nie masz pomysłu na tłustoczwartkowe smakołyki.
Składniki:
Wyjmij jogurt z lodówki przynajmniej godzinę wcześniej. Dzięki temu nabierze temperatury pokojowej, co okaże się kluczowe w przygotowywaniu ciasta na pączki. Jogurt przelej do miski i połącz go z przesianą przez sitko mąką i proszkiem do pieczenia.
Z wyrobionej masy zacznij wykrawać niewielkie fragmenty i formować je w kulki. Masa jogurtowa będzie wilgotna i klejąca, dlatego polecamy natłuścić ręce odrobiną oliwy lub oleju. Znacznie ułatwi to kształtowanie pączków. Gotowe kuleczki smaż obustronnie na rozgrzanym oleju roślinnym, najlepiej rzepakowym, w temperaturze ok. 170 stopni Celsjusza.
Po kilku minutach smażenia na złocisty kolor wykładaj minipączki na ręcznik papierowy, który wchłonie nadmiar tłuszczu. Pozostaw je do ostygnięcia, a na koniec oprósz je dodatkowo cukrem pudrem. Możesz też polać je domowym lukrem lub zanurzyć w polewie czekoladowej. Smacznego!