Zupa w domu, gdzie są dzieci, to królowa wszystkich obiadów. W zupach krem rodzice są w stanie przemycić każdą ilość warzyw, których solo na talerzu ich pociechy nawet by nie tknęły. Zupa może być z kluskami, ryżem, mięsem, więc w jednym posiłku możemy ukryć sporo pożywnych i odżywczych produktów. Jeśli jednak chcecie dodać smakowego twistu swojej zupie, nie zabielajcie jej śmietaną. Polecam sposób, który stosują nasi południowi sąsiedzi. Słowackie gospodynie nierzadko wykorzystują do tego... bryndzę. Wystarczy raz spróbować, by zakochać się w tym sposobie.
Bryndza w zupie rozpuszcza się powoli pod wpływem gorącego płynu. Konsystencja sera stopniowo zmienia się, roztapiając się i uwalniając kolejne komponenty smakowe i aromaty. Oddaje potrawie swój słony, lekko orzechowy posmak. Doskonale komponuje się zarówno ze słodyczą tradycyjnej pomidorowej jak i leśnym aromatem grzybowej. Bryndza zmiksowana z warzywami korzennymi doda kremowi wyrazistego i niepowtarzalnego smaku. Jeśli chcesz zaskoczyć teściową na rodzinnym obiedzie, podaj tradycyjną ziemniaczaną z kawałkiem bryndzy. Poniżej prezentujemy trzy przepisy na zupy, do których bryndza będzie pasować idealnie. Jeśli macie swoje kulinarne pomysły, jak wykorzystać bryndzę w kuchni, dajcie nam znać w komentarzu.
Nieważne czy masz do dyspozycji pachnące słońcem pomidory czy ich słodki smak zamknięty w przecierze pomidorowym. Wypróbuj wariację na pomidorówkę z bryndzą. Podbije wasze podniebienie.
Składniki:
Wersja z pomidorami: Na patelni rozgrzewamy masło i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodajemy pokrojone pomidory i całość smażymy na dużym ogniu kilka minut. Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Do gorącego bulionu przekładamy pomidory z patelni i całość gotujemy kilka minut. Następnie całość miksujemy i trzymamy na niewielkim ogniu przez 15-20 minut. Po przelaniu do talerzy do każdego dodajemy 1-2 łyżkę wyjętej wcześniej z lodówki bryndzy.
Wersja z przecierem: Podsmażony na maśle czosnek dodajemy od razu do bulionu i mieszamy razem z przecierem. Gotujemy na małym ogniu przez 10-15 minut. Na koniec przelewamy do talerzy i dodajemy bryndzę. Ważne, aby była w temperaturze pokojowej. W innym wypadku może zbyt szybko schłodzić nam zupę.
Boczek, ziemniaki i góralska bryndza - to połączenie smaków, choć syte i dość ciężkie to prawdziwa rozkosz dla podniebienia. Koniecznie spróbujcie go podczas weekendowego obiadu.
Składniki:
Sposób przygotowania krok po kroku:
Na początek przygotowujemy warzywa. Wszystkie należy obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę. W dużym garnku podsmażamy na wolnym ogniu boczek. Ważne, by temperatura nie była zbyt wysoka, tak aby tłuszcz dobrze wytopił się z mięsa. Na koniec dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i cebulę. Podsmażamy wszystko na wolnym ogniu.
Następnie dodajemy do garnka drobno pokrojoną marchew, ziemniaki, pietruszkę. Dusimy wszystko przez około 20 minut. Po tym czasie pora na dodanie bulionu. Zalej nim warzywa i zagotuj. Dodaj liść laurowy, majeranek, sól, pieprz i kurkumę. Gotuj kolejne 20 minut na małej mocy.
Teraz zupę można przelać już na talerze i przystąpić do dekoracji. Do każdej porcji gorącej zupy dodaj po 1-2 łyżki bryndzy w temperaturze pokojowej (dzięki temu będzie ładnie się rozpuszczać). Całość posyp zieleniną.
Jeśli zostają ci warzywa z rosołu i nie bardzo wiesz, co z nimi zrobić, mamy na to sposób. Może zrobić z nich pyszną zupę. Wyjątkowy smak zyska dzięki... bryndzy. W naszej wariacji prezentujemy krem ziemniaczano-warzywny, jednak z powodzeniem możemy wykorzystać inne ulubione wrzywa.
Składniki:
Sposób przygotowaniu zupy krem krok po kroku:
Wszystkie warzywa obieramy i kroimy na małe kawałki. Możemy je też (z wyjątkiem ziemniaków) zetrzeć na tarce.
W dużym garnku rozpuszczamy czubatą łyżkę masła. Dodajemy warzywa. Podsmażamy do momentu, kiedy się lekko przyrumienią. Gdy będą lekko złociste, dodajemy ziemniaki. Całość podsmażamy przez 5-7 minut na średniej mocy palnika.
Po tym czasie zalewamy warzywa bulionem. Gotujemy zupę, aż ziemniaki będą miękkie. Następnie dodajemy bryndzę i miksujemy blenderem. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem.
Zupę podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym. W każdym talerzu dla lepszego efektu możemy dodać też pokruszoną bryndzę i posiekaną natkę pietruszki. Smacznego!
Materiał został zrealizowany podczas wyjazdu prasowego sfinansowanego przez Slovakia Travel. Został on zorganizowany przy okazji promocji regionu.