Biała kiełbasa to tradycyjny polski wytwór mięsny o delikatnym smaku. Wyprodukowana głównie z mięsa wieprzowego i wołowego, często zawiera również dodatki takie jak cebula, czosnek i przyprawy. Sięgamy po nią głównie na Wielkanoc, dlatego nie potrafimy się z nią odpowiednio obchodzić. Aby nie tylko wybornie smakowała, ale także przykuwała wzrok na talerzu, wystarczy zastosować prosty patent.
Jeżeli nie chcemy, aby nasza kiełbasa pękła podczas gotowania kluczowym czynnikiem, na który musimy zwrócić uwagę, jest temperatura wody. Podobnie jak w przypadku gotowania jajek, kiełbasa zwłaszcza gdy jest schłodzona, może pęknąć pod wpływem gwałtownego zetknięcia z wrzącą wodą. Dlatego ważne jest, aby unikać nagłych zmian temperatury. Najlepiej jest wyciągnąć kiełbasę z lodówki godzinę wcześniej, zanim będziemy ją gotować. Następnie zanurzyć ją w zimnej wodzie, a dopiero potem włączyć palnik i podgrzewać.
Jednak samo to może nie wystarczyć. Trzeba również pilnować temperatury wody przez cały czas gotowania. Nie można doprowadzić wody do wrzenia. Należy gotować kiełbasę na wolnym ogniu, lub nawet wyłączyć palnik, gdy woda już się zagotuje.
Inną skuteczną metodą gotowania białej kiełbasy, która pozwala zachować jej nienaruszoną strukturę, jest nakłucie jej równomiernie na całej długości. Ta technika jest dobrze znana miłośnikom grillowania. Do tego celu idealnie nadają się wykałaczka lub szpadka do szaszłyków.
Kilka dziurek pozwala na równomierne dystrybuowanie ciepła we wnętrzu kiełbasy, co eliminuje ryzyko pękania. Gotujemy tak przygotowaną kiełbasę na niskim ogniu, aby woda była na granicy wrzenia. Dzięki temu kiełbasa zachowuje swój kształt smak i soczystość.