Zima potrafi być piękna, gdy świat pokryty jest grubą warstwą śniegu. Potrafi być też jednak męcząca i nużąca. Bardzo krótkie dni, brak słońca, które kryje się za szarymi chmurami oraz chłód, a często i mróz, sprawiają, że często spada nasza aktywność życiowa i marzymy już tylko o tym, by przyszła wiosna.
Jednak gdy ta nadchodzi, nie zawsze jest nam łatwo powrócić do dobrej formy. Można sobie w tym jednak pomóc, pijąc zdrowe napoje, które stawiają na nogi. Ewa Wachowicz na łamach Interii podzieliła się swoimi trzema ulubionymi przepisami na koktajle, które pomagają jej wzmocnić organizm po zimie i dodają energii.
Jeden z nich to bardzo prosty i szybki w wykonaniu sok witaminowy z warzyw i owoców. By go zrobić, potrzebujemy tylko trzech łodyg selera naciowego, dwóch jabłek, kawałka imbiru, pęczka natki pietruszki oraz kilku liści jarmużu. Ewa Wachowicz tłumaczy, że wszystkie składniki trzeba po prostu zmiksować lub wycisnąć w wyciskarce do warzyw i owoców, a potem przelać do szklanki. Gwiazda dodaje, że seler, który dorzucamy do soku, poprawia kondycję skóry.
Pietruszka z kolei jest królową witaminy C (cytryna ma jej niewiele ponad 50 miligramów na 100 gramów; natka zawiera prawie 180 miligramów!). Poprawia pracę układu odpornościowego, jest moczopędna, a chlorofil zawarty w naci działa przeciwzapalnie, przeciwgrzybicznie i antybakteryjnie. Jej spożywanie dobrze wpływa na kondycję włosów, paznokcie oraz na wzrok. Jarmuż jest silnym antyoksydantem, zaś imbir działa przeciwzapalnie, pomaga w walce z infekcjami i obniża poziom złego cholesterolu.
Nie jest to jednak jedyny zdrowy napój, który warto włączyć po zimie do swojego jadłospisu. Mamy dla was jeszcze dwie inne propozycje. Pierwszy to sok z buraka. To warzywo można wręcz nazwać cudotwórcą. Jest w nim dużo: kwasu foliowego, witaminy A, witaminy C, żelaza, manganu, sodu, potasu, wapnia oraz węglowodanów i błonnika. Zawiera też azotany, które w organizmie zamieniają się w tlenek azotu, a ten obniża ciśnienie krwi. Do obniżenia ciśnienia i ochrony serca przyczynia się także potas.
Niezwykle cenny jest też wspomniany kwas foliowy, który uczestniczy w naprawie uszkodzonych naczyń krwionośnych i w ten sposób przekłada się na niższe ryzyko pojawienia się chorób serca oraz udaru. Z kolei błonnik usprawnia procesy trawienne, zmniejszając również prawdopodobieństwo wystąpienia zaparć. Jedzenie buraków sprawia, że namnażają się w naszych jelitach potrzebne bakterie, co bezpośrednio przekłada się na wzmocnienie odporności.
Warto więc pić sok z buraka jako zdrowe uzupełnienie diety. Poza tym warzywem do soku można dodać np. miód, jabłko, sok z pomarańczy lub sok z cytryny, by nieco poprawić smak napoju. By go zrobić, najlepiej użyć sokowirówki, ewentualnie blendera. Ważne, by wybierać buraki, które wyglądają zdrowo, są jędrne i mają jednolitą, możliwie ciemną barwę. Na sok z buraka powinny jednak uważać osoby, które mają problemy z nerkami (buraki zawierają dużo szczawianów, które sprzyjają tworzeniu się kamieni nerkowych) lub z układem pokarmowym (np. z żołądkiem lub cierpią na zespół jelita drażliwego). Umiar powinny zachować również osoby z cukrzycą. Lepiej, by nie sięgały po niego także ci, którzy mają niskie ciśnienie.
Innym napojem, który jest jeszcze prostszy do zrobienia, a który dobrze wpływa na nasz organizm, jest woda z cytryną. Tak, najzwyklejsza woda z najzwyklejszą cytryną. To napój, który wspomaga odchudzanie, a po zimie, gdy powoli zaczynamy czuć powiew lata i wakacji, wiele osób zaczyna proces dążenia do upragnionej wagi (mamy nadzieję, że w sposób rozsądny i pod opieką specjalistów). Dlaczego taki napój warto wtedy pić? Bo ma tylko 10 kcal, a więc jest niskokaloryczny. Picie takiej wody zmniejsza też uczucie głodu.
Woda z cytryną to także źródło witaminy C, która wzmacnia odporność. Ponadto ten napój bardzo dobrze nawadnia. Warto ją pić na czczo, niedługo po przebudzeniu, by uzupełnić płyny. Dobrze nawodniony organizm ma więcej energii. Woda wspomaga też pracę układu pokarmowego, bo ułatwia wchłanianie składników odżywczych i przesuwanie się trawionego pokarmu w jelitach. Z kolei dodatek cytryny sprawia, że szybciej wydziela się żółć, a to usprawnia trawienie.
Należy jednak uważać, by nie przesadzać z wodą z cytryną. Jest to kwas, więc nadmiar może uszkadzać szkliwo. Osoby, które mają problemy z żołądkiem, nie powinny być tego napoju na czczo, bo mogą podrażnić wrażliwy narząd.
Zrobienie wody z cytryną to banał. Ważne, by wybierać jędrne, zdrowe owoce, a przed użyciem sparzyć skórkę. Można dodać do niej np. listki świeżej mięty, imbir lub goździki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!