Wątróbka, serca, czy żołądki to najczęściej jedzone podroby w Polsce. Chociaż mają swoich zwolenników i przeciwników, nie warto z nich rezygnować. Gęsie pipki z tego przepisu, mogą być świetnym pomysłem na urozmaicenie codziennej diety. Wychodzą delikatne i niezwykle aromatyczne.
Historia tego dania sięga XIX wieku. Gęsie pipki pochodzą z kuchni żydowskiej i galicyjskiej. Jak się okazuje, pod nazwą gęsie pipki kryją się dwa dania. Jedno z nich to gęsie żołądki, drugie zaś to nadziewane gęsie szyje.
Niegdyś gęsina była rarytasem, a ludzie chcieli wykorzystać każdą część ptaka. Gęsie szyjki najczęściej nadziewane były farszem z ziemniaków i cebuli oraz kaszy jęczmiennej, natomiast gęsie żołądki podawane były w formie gulaszu. Sos był robiony z dodatkiem cebuli, musztardy lub chrzanu i podawany z ziemniakami, kaszą lub ryżem.
Dziś przepisów na gęsie pipki jest wiele. Własnym pomysłem postanowiła podzielić się ceniona autorka programów kulinarnych. Do przygotowania potrawy z przepisu Ewy Wachowicz, potrzebujemy:
Przygotowanie gęsich pipek wcale nie jest trudne. Wystarczy, że żołądki ugotujemy w wodzie z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego. Kiedy będą gotowe, studzimy je i kroimy na kawałki. Pamiętajmy, aby nie wylewać wody po gotowaniu podrobów. W rondlu rozgrzewamy smalec, który stanowi sekret całego smaku i podsmażamy cebulę, czosnek oraz żołądki. Zalewamy odrobiną wywaru, dodajemy sól, pieprz i majeranek, a następnie kiedy podroby się lekko podduszą, wlewamy śmietanę zahartowaną wcześniej z sosem. Czekamy, aż całość się zagotuje i gotowe!